W trakcie XIV Konfrontacji Sztuk Walki doszło do cudu. Nie był to jednak cud w ujęciu religijnym. Miliony widzów Polsatu były świadkiem cudu medialnego, czy raczej reżyserskiego.
Oto tatuaże jednego z zawodników, Fina Niko Puhakki pojawiały się i znikały z jego ciała. W trakcie ważenia zawodników tatuaże widnały na piersi Fina. Kiedy jednak na wizji pokazano plansze z informacją o zawodnikach tatuaże cudownie zniknęły. Kiedy Niko walczył – znów tatuaże się pojawiły. Ponownie zniknęły kiedy pokazano plansze zawodników i znów cudownie powróciły na ciało fińskiego zawodnika w półfinałowej walce. Wyjaśnieniem wszystkiego jest tematyka tatuaży.
Otóż Niko Puhakka ma wytatuowane na piersi runy i szykowny napis Blood and Honour. Te tatuaże właśnie znikały w „cudowny” sposób. Reżyserzy transmisji oszczędzili tatuaży na rękach i plecach, które między innymi przedstawiały znany motyw czterech maszerujących bohaterów Mechanicznej Pomarańczy.
Cuda się zdarzają – jednym poprawia się zmarszczki, a innym usuwa tatuaże. W tym bajkowym świecie wszystko jest możliwe. W polskiej prasie już grzmi, a politycznie poprawni dziennikarze domagają się surowej kary dla Polsatu.
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Cenzura i poprawność polityczna ma się dobrze.
Ciekawe czy podnieśliby larum jakby ktoś miał wytatuowanego bandytę Che, albo bandytę Napoleona… Nie, bo to przecież „bojownicy o wolność”, ale nikogo nie obchodzą rzezie na Hiszpanach w 1808-1809 czy na Latynosach…
Ma chłop jaja!
Ale nie ma mózgu…
Dlaczego nie ma mózgu, bo walczy w mma? To jak ktoś walczy i umie się tłuc, to już na pewno jest bezmózgiem?
Nie o to chodzi :). Sam lubie MMA. Chodziło mi o te dziarki.
Czym wy się jaracie ? Tym pogańskim śmieciem ?
czytając ten tekst od razu naszło mnie w myślach pytanie takie samo jak zadał ” Patriotyzm jest na lewicy”
Nie żebym lubił B&H bo każde dziecko w dzisiejszych czasach jest antyklerykałem i sam też to przechodziłem. Na pewno tłumaczenie ludziom „co i jak” jest lepszym rozwiązaniem niż atakowanie ich, tym bardziej że karmi to media a nie może być tak że ludzie boją się nacjonalizmu. Lewacy i tak powyzdychają od prochów i hiva.
Ale tatuaż zarąbisty bo jak poprawni widzą go podczas takiej imprezy medialnej to chyba odgryzają sobie języki.
@ Patriotyzm jest na lewicy
Jedź lewacki kmiocie krzyża bronić w Warszawy.
Zamieszczenie zwykłej „szydery” z politycznie poprawnych nadgorliwców jest jak zwykle powodem do insynuowania „jarania się czymś” i zaciekłych walk. Dla mnie osobiście opis całej sytuacji nadaje się do działu „Humor”, podobnie jak ta cała otoczka runowo-bloodhonourowa i jej sympatycy w Polsce, a także całe zastępy osób którym w dziwnych odlotach ideowych marzy się sojusz z fanami Armii Czerwonej (wiadomo razem przeciw Systemowi), tudzież podobne kuriozalne amory. Rozpatrywanie tego wszystkiego w kategoriach polityki jest zwyczajnie niepoważne.
Jego dziary, jego poglądy, jego sprawa. A gówno do tego postępowej telewizji czy jakimś oszołomom z gazet.
@Wiszu89, gdybyś pomyślał to byś zrozumiał ze jego nick to nic innego jak umysłowa prowokacja (parodia-krytyka „prawicowej” mentalności gimnazjalnych NRow). A poza tym zdanie „patriotyzm jest na lewicy”jest fragmentem tekstu z jednego artykułu w „Dziś i Jutro” który opublikował B Piasecki.
Wracając do tematu, cenzura i poprawność polityczna – śmiech na sali bo przeciętny Kowalski i tak nie wie co to Odala bądź B&H. „Demokracja” przed takie działania jedynie udowadnia iż to system totalitarny.
W tym przypadku, co do samych tatuaży to każdy niech sobie dzierga co chce, jego życie i poglądy. My jako NRzy nie powinniśmy w ogóle się zajmować tematem kanapowo-spróchniałego NS bo nie ma on nic z nami wspólnego ani my z nim a news jedynie nam (znowu) udowadnia w jakim cudownym systemie przyszło nam egzystować.
Nie rozumiem, co jest takiego niezwykłego w tym tatuażu? Jak napisał „WT” – taki artykuł wywołuje jedynie uśmiech na twarzy i nadaje się do działu humor…
Odbiegając już od tematu tych dziar, cenzura medialna w wykonaniu polsatu może wywołać uśmiech politowania, a także strach, że ludzie z tego kręgu uważani za „elytę”, cenzurują właściwie błachą sprawę, zatem do czego mogą się posunąć ci politpoprawni idioci ? Pewnie mało kto podczas tej gali zwrócił uwagę na treść tych tatuaży (oprócz dzielnych działaczy antyfaszystowskich 😆 )
Dziarki są bardzo ładne. Nie są jakoś wyzywająco „nazistowskie”, ostatecznie Krew i Honor to też hasło bodajże rzymskich legionów, no a runa jak runa. Niejedna pogańska runa znalazła zastosowanie w symbolice chrześcijańskiej…
Panowie, tu nie chodzi o dziary, tylko o paronoję orwellowską. Tekst świetny, komentarze, zgadzam się z WT, niekoniecznie na temat 🙂
Taka wielka afera, tymczasem dziś po 21 na TVN:
http://m.onet.pl/_m/8e82b5627bd65da8ffc2bd187cb14eec,21,1.jpg
Naczelny pederasta III RP biega w jakimś programie „Top Model” który ma miejsce na poligonie w czapce z naszywkami… czerwonej armii.
Czemu „NW” i postępowe media milczą??
dobre zdjęcie – a wiadomo kiedy to było, do jakiego textu to ilustracja, bo nie moge znalezc
Haha komentarz „NW” 😆 :
“Dopuszczenie przez organizatorów do walk w świetle kamer telewizyjnych w porze największej oglądalności zdeklarowanego neofaszysty jest skandalem. Fiński zawodnik znany jest od dawna ze swoich rasistowskich poglądów, które chętnie publicznie manifestuje, o czym świadczą między innymi jego tatuaże, tak chętnie eksponowane podczas walki. Do niedawna Fin sponsorowany był przez firmę odzieżową produkującą ubrania z symboliką nazistowską. Innym skandalem jest to, że pojawienie się w ringu zawodnika wytatuowanego w krzyże celtyckie (rasistowski symbol “białej siły”) nie wywołało żadnej
reakcji ze strony komentatorów telewizji Polsat, która skądinąd ciągle nie zabrała głosu w tej sprawie”.
ciekawe, jaka to firma produkajaca odziez z symboliką faszystowską :)) znajac NW się zastanawiam czy chodzi o jakieś szlaczki czy może zle wygladające kreski. 🙂
Byłem na ich stronie, poszukać tego komentarza, no ale nic nie znalazłem. Ale są inne „perełki”:
http://www.nigdywiecej.org/images/komunikat/2010/apel_do_mediow.pdf
Czyli jak można, a jak nie pisał o cudzoziemcach.
Nie ważne jakie były te tatuaże, ważne, że znikały. Znając, życie gdyby miał wytatuowany sierp i młot to jeszcze specjalnie realizator powiększałby go i komentatorzy komentowali by do bólu te dwa skrzyżowane narzędzia pracy. A tak rach ciach photoshop i po sprawie. Ogólnie temat traktowałbym jako ciekawostkę.