Damaszek: Prezydent Syrii „zaatakowany” przez tłum zwolenników

W dniu wczorajszym prezydent Syryjskiej Republiki Arabskiej, Jego Ekscelencja Baszar al-Assad, wygłosił przemówienie do zgromadzonych w gmachu damasceńskiej opery tysięcy Syryjczyków, w tym działaczy partyjnych, działaczy młodzieżówek, związkowców oraz zwykłych obywateli. Podkreślił w nim swą miłość i wierność względem narodu oraz ojczyzny. Wskazał jednoznacznie wroga Syrii i Syryjczyków – są nim terroryści oraz najemnicy finansowani przez państwa zainteresowane upadkiem niewygodnego aktora na arenie międzynarodowej i hegemonią w regionie. Wyraził również ubolewanie i smutek z powodu śmierci tysięcy cywilów w wyniku działań wojennych oraz zbrodni dokonanych przez salafickich fanatyków, czy zwykłych kryminalistów. Podkreślił, że Syria „zawsze pozostanie niezależnym i suwerennym krajem i nigdy nie ugnie się pod naciskami”. Wyraził podziękowania wobec Rosji, Chin i Iranu za pomoc dyplomatyczną, gospodarczą i finansową udzielaną jego krajowi w dobie kryzysu. Zapowiedział daleko idące reformy systemowe i powołanie nowego rządu, a także amnestię polityczną dla wszystkich przeciwników, wyłączając poza nawias zwyczajnych kryminalistów, terrorystów i zbrodniarzy.

Za: SANA

Telewizja Russia Today, docierająca do setek milionów ludzi na całym świecie, uwieczniła reakcję zebranego tłumu na przemówienie prezydenta. Nadmierna euforia części zwolenników zmusiła ochronę do reakcji. Została ona wyemitowana urywkowo przez amerykańską stację Fox News, która podała, że Assada zaatakowały „tłumy rozwścieczonych opozycjonistów”… Komentarz zostawiamy drogim Czytelnikom wraz z filmem:

Pełne przemówienie prezydenta, z angielskim lektorem:

Prezydent przemawia do Narodu. W tle na wielkim ekranie zdjęcia synów i córek Syrii, pomordowanych w trakcie tzw. „rewolucji”