life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Józef Siemianowski: „Głos Śląski” – w Imię Boże!

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Z dniem dzisiejszym wydajemy pierwszy okazowy numer »Głosu Śląskiego«, który od 1 marca rb. zacznie wychodzić w Gliwicach jako pismo codzienne.

»Głos Śląski« jako pismo katolickie stać będzie na gruncie zasad Kościoła katolickiego, na straży jego interesów katolickich i praw jego świętych zawsze i na każdym kroku bronić będzie. Jako pismo polskie, prowadzony będzie »Głos Śląski« w duchu i kierunku narodowym polskim w tym zrozumieniu, że pogłębianie świadomości narodowej w szerokich masach ludności polskiej, umacnianie ich w miłości i przywiązaniu do języka ojczystego i sprawy narodowej, zdobywanie świeżych zastępów i nowych bojowników dla tejże sprawy, będzie pierwszym i głównym celem naszego programu narodowego.

Jako pismo przeznaczone przeważnie dla warstw ludowych »Głos Śląski« popierać i bronić będzie spraw i interesów zarobkowych i ekonomicznych naszego pracującego ludu polskiego na Śląsku. Sprawy tej nigdy z oka nie spuścimy i pilnować jej będziemy tak w obwodzie przemysłowym, jak i w okolicach rolniczych; pilnować jej będziemy raz dlatego, że wyzysk niemieckich kapitalistów, pracodawców, dokonywany na polskiej pracy polskiego robotnika, jest niejednokrotnie taki, że wprost wołający o pomstę do nieba; po wtóre, że skutkiem takiego położenia socjalna demokracja przyczepia się do robotnika polskiego, aby go oderwać od pracy narodowej i zużytkować w swych celach socjalistycznych. Robotnik polski jest najsilniejszą potęgą socjalną w żywiole polskim. I dlatego tej strony nigdy nie spuścimy z oka, w piśmie naszym będziemy jej poświęcali baczną, wyczerpującą uwagę i już dziś w numerze okazowym prosimy robotników polskich, żeby do Redakcji naszej z całym zaufaniem zwracali się ze sprawami zarobkowymi, swymi żalami i krzywdami niesłusznie im wyrządzanymi. Ani czasu, ani miejsca w piśmie naszym szczędzić nie będziemy, żeby sprawie robotniczej służyć tym, czym pismo polskie ma obowiązek jej służyć.

Położenie żywiołu polskiego pod berłem pruskim jest w obecnej chwili takie, że system pruski, że hakatyści pracują pełną parą, żeby złamać siłę żywotną ludności polskiej. Walka obecna – to walka rasowa, walka narodowa w całym tego słowa znaczeniu, która przybiera coraz większe rozmiary i dąży na wszystkich punktach do tego, żeby ukrócać, zwężać, złamać naszą siłę zarobkową i w następstwie tego narodowo nas ubezwładnić, wygubić, zupełnie podciąć grunt bytu dla naszego polskiego i katolickiego społeczeństwa.

W tej walce rasowej ważną, jeżeli nie najważniejszą rolę, odgrywa prasa polska. U nas na Górnym Śląsku wychodzi już kilka pism polskich. Od 1 marca powiększy się ich zastęp przez »Głos Śląski«. Przed rozpoczęciem wydawania pisma naszego powiedzieliśmy sobie, że jeżeli gdzie, to u nas na Górnym Śląsku, nieposiadającym jeszcze większego i szerszego zastępu inteligencji polskiej, przywódzców, którzyby ludowi polskiemu służyć mogli radą i pomocą, zachodzi potrzeba jak największego szerzenia piśmiennictwa polskiego, gazet polskich. Faktem jest, że u nas na Górnym Śląsku tysiące, dziesiątki tysięcy rodzin polskich nie czytają wcale, tracą przez to zarobkowo, ekonomicznie, nie wyrabiają w sobie potrzebnej samowiedzy, potrzebnej odporności narodowej na zakusy germanizatorskie; drugie znów tysiące rozczytują się w gazetach niemieckich, nasiąkają niemczyzną i giną powoli dla naszej polskiej sprawy narodowej. Gazety polskie na Śląsku mają więc przed sobą ważne zadanie i obszerne pole działania. »Głos Śląski«, mając to na uwadze, będzie także docierał i zaglądał i do tych domów i rodzin polskich, do których dotąd nie zawitała oświata polska i w których spotykamy się z obojętnieniem narodowym naszych spraw polskich, aby i tam budzić, pogłębiać i umacniać poczucie obowiązku narodowego.

W stosunkach, sprawach publicznych uważamy, że przy obecnym prądzie antypolskim i hakatystycznym obowiązkiem prasy polskiej jest zachować mądrość węża i skromność gołębicy; skromność gołębicy na to, żeby głośno nie myśleć. Z tego założenia wychodząc, będziemy popierali każdą rozumną pracę społeczną i narodową, i krzewili jednocześnie zdrową polską myśl polityczną na Śląsku, tę myśl pracującą i politycznie umiejącą pracować. Owa myśl z jednej strony, stojąc na straży honoru i godności narodowej, podnosząc ducha w narodzie, zaszczepiając w nim potrzebną energię do życia i pracy, z drugiej strony nie roniąc zasobu sił narodowych tam, gdzie ich ronić nie potrzeba, bez frazesu i stawiania programów niewykonalnych, zdobywać będzie dla ludności polskiej na Górnym Śląsku to stanowisko, jakie jej się z prawa Boskiego i ludzkiego tak na punkcie narodowym, jak politycznym, przynależy.

Józef Siemianowski

Tekst przedrukowany za: »Głos Śląski« 1903, R. 1, nr 1 na okaz.

Opracowanie: Krystian Parzątka


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 5)

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Tagi: ,

Podobne wpisy:

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 6)

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*