Narodowi rewolucjoniści z organizacji Serbska Akcja (Србска акција) w ramach akcji przeprowadzonych w Belgradzie i Kragujevacu zwrócili uwagę na problem uzależnienia od hazardu, jaki dotyka tysiące osób w Serbii.
Jak napisali nasi sojusznicy:
Obowiązkiem patriotycznym jest demaskowanie tej systematycznie promowanej, złowrogiej choroby, która jest podawana ludziom i młodzieży jako rozrywka, a w istocie jest sposobem wyzysku, manipulacji i destrukcji. Za pomocą odpowiednich przekazów za pośrednictwem banerów i plakatów staraliśmy się najpierw skłonić współczesnych Serbów, a zwłaszcza młodzież, do dystansowania się od tego zła, a następnie do przeciwstawienia się mu. Rozpoczęliśmy akcję w kościele św. Sawy, aby zwrócić uwagę na fakt, że plaga hazardu i zakładów jest głęboko antychrześcijańska, że jest duchowym rakiem na ciele dzisiejszej młodzieży i że jako taka powinna być demaskowana przez naszych biskupów i księży, których niestety jest dziś bardzo niewielu. Salony gier i zakładów wyrastają niemal na każdej ulicy, obok szkół, w centrach miast i miasteczek, na obrzeżach wsi… W Serbii działa dziś prawie trzy tysiące salonów gier (z których prawie każdy ma również kasyno), czyli trzy razy więcej na mieszkańca niż we Włoszech i pięć razy więcej niż w Wielkiej Brytanii. Oficjalne dane wskazują, że w Serbii jest ponad trzysta tysięcy uzależnionych od hazardu. Co więcej, nie należy w ogóle lekceważyć samego hazardu, który on reprezentuje – hazardu na niższym poziomie – ani tzw. hazardu online jako nowinki, która znacząco wpływa na wzrost liczby uzależnionych od hazardu. Powstaje pytanie, ile osób popadło w ubóstwo i ile rodzin zostało zrujnowanych z powodu tego nałogu? Nie ma wątpliwości, że wiele. System uparcie podsyca tę plagę, aby klasa rządząca, złożona z pasożytów, zdrajców i przestępców, mogła niepohamowanie pomnażać swoje skądinąd ogromne aktywa. Mamy tu dobry przykład choroby porządku demokratycznego i liberalno-kapitalistycznego, w którym państwo, zamiast chronić ludzi, biernie przygląda się nieokiełznanej grze indywidualnych interesów, kosztem zatruwania, okradania i niszczenia ludzi i młodzieży.
Zakłady i hazard to zatem choroba psychiczna, a nie sposób na zabawę! Dlatego wzywamy młodych Serbów, aby odrzucili to zło, nie marnowali życia, czasu i pieniędzy w punktach bukmacherskich, ale zwrócili się ku Bogu, czyli ku cnotom, kreatywności, prawosławnej wierze i walce o swoją rasę!


Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Najnowsze komentarze