Musimy pracować nad tym, aby odsetek dewiantów i osób zaburzonych psychicznie spadł do zera, ale są powody do radości. W Polsce najmniej osób deklaruje przynależność do społeczności „LGBT+” spośród 26 badanych krajów. Takie wyniki przynosi najnowszy międzynarodowy sondaż pracowni IPSOS, który jako pierwsza opisała „Rzeczpospolita”.
Badanie „LGBT+ Pride Report 2025” zostało przeprowadzone w 26 krajach metodą ankiet online. Wzięło w nim udział blisko 20 tysięcy osób z 11 państw Europy, wszystkich krajów Ameryki Północnej, kilku krajów z Ameryki Południowej i z Azji, a także Australii i RPA. W Polsce jedynie 5 procent badanych identyfikuje się jako osoby „niebinarne, transpłciowe, omniseksualne, panseksualne, aseksualne, homoseksualne, biseksualne itp.”. Najwięcej wskazań odnotowano w Brazylii (14 proc.), Kanadzie (12 proc.), Szwecji (12 proc.), Niemczech (11 proc.) i USA (11 proc.). Najmniejsze wartości zaczynają się od Włoch (6 proc.), kolejne są Japonia, Kolumbia, Korea Południowa i Polska.
Demoliberalizm, konsumpcjonizm, cyfrowe zniewolenie, a przede wszystkim odejście od Wiary są przyczynami masowej deprawacji. My dobrze wiemy, jakie lobby stoi za procesami degeneracji. Będziemy je zwalczać aż do końca.
Na podstawie: polskieradio24.pl/ nacjonalista.pl

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Najnowsze komentarze