Przez lata niemieccy nacjonaliści wykonali ogromną pracę wizerunkową. Z manifestacji i formacyjnych wydarzeń już praktycznie zniknęły obrazki zapijaczonych i agresywnych osobników w butach ortopedycznych, obowiązkowo z wykrzywioną w nienawiści twarzą. Zastąpili ich otwarci, elokwentni i uśmiechnięci ludzie, którzy radykalne idee przekazują w cywilizowany sposób. W niemieckim internecie początek roku 2023 roku przebiegł pod znakiem świetnych występów „neonazistów” na kanałach tamtejszych influencerów. Prawdziwą „gwiazdą” okazał się Steven Feldmann, który w programach prowadzonych przez imigrantów bez ogródek podkreślał, że Niemcem nie może być przybysz spoza Europy oraz opowiadał m. in. o skazywaniu nacjonalistów na kary więzienia tylko i wyłącznie za poglądy. Oczywiście spektrum poruszanych tematów było szersze i co najważniejsze udało się trafić do dziesiątek, a nawet setek tysięcy odbiorców. Nikt nie przepraszał za poglądy, nikt nie reagował płaczem za nazwanie go „neonazistą”, bo każdy sobie zdaje sprawę, że te słowa-pałki nic już nie znaczą.
Steven Feldmann oraz pozostali znani nacjonaliści – Alexander Deptolla (twórca inicjatywy Kampf der Nibelungen) i Sascha Krolzig (redaktor naczelny świetnego pisma „N.S. Heute”) wcześniej związani byli z partią Die Rechte, a od stycznia 2023 roku należą do Die Heiamt (wcześniej Narodowodemokratyczna Partia Niemiec, NPD). Część Dortmundu w której mieszkają razem z rodzinami i innymi aktywistami nazwali prowokacyjnie „Nazi-Kiez”.
Swoistym pionierem w Niemczech w docieraniu z radykalnie nacjonalistycznym przekazem do szerszej grupy publiczności jest Frank Kraemer, twórca inicjatywy Der Dritte Blickwinkel oraz gitarzysta legendarnego zespołu Stahlgewitter. Jego wspólna produkcja z imigrantem z Ghany pt. „Multikulti trifft Nationalismus” (Multikulti spotyka Nacjonalizm) była niewątpliwym przełomem, który pokazał inne, odmienne od przekazu koszernych mediów, oblicze nacjonalistów.
Niemieccy nacjonaliści, co dostrzega tamtejsza bezpieka, nie tylko kupują nieruchomości, tworząc w ten sposób bazę logistyczną i „wyzwalając” kolejne obszary kraju. Wykorzystują również dobrze narzędzia, jakie oferuje współczesny świat, bez popadania w uzależnienie od mediów społecznościowych i ucieczkę w świat wirtualny.
Na podstawie: nacjonalista.pl/”Szczerbiec”
Steven Feldmann – „neonazista” oraz „gwiazda” YouTube i TikToka

Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Nareszcie jakiś ciekawy temat! A nie tylko w kółko o tej wojnie na Krymie, tuskich kapucach i baaderowcach, tj. kompletnie mi 'nielezacych’ tematach.
Feldmann, cóż za (((niemieckie))) nazwisko 😉
Czekam aż wydorośleją z antypolonizmu i wiecznego butt hurtu o rzekome 6 kwadrylionów Niemców poszkodowanych w II Polin.
Feldmann, zupełnie jak Goldberg, Rosenbaum czy Rothstein 😉
Dorośnij. Od kiedy to nazwisko określa człowieka? Poza tym: antypolonizm u Niymcow na pewno nie jest większy niż antygermanizm u Polokow. Tela ci moga pedziec.
@PrawdziwyNS
Antygermanizm u Polaków jest historycznie uzasadniony
Niemcy też twierdzą, że antypolonizm u Niemców jest historycznie uzasadniony. Ale cóż to Zaratustrę obchodzić może. Ja się nie pytam, czy jest historycznie uzasadniony, tylko czy jest POLITYCZNIE uzasadniony. Nie patrzmy na politykę oczami historyka, tylko na historię oczami polityka, czy lepiej: politycznego żołnierza, bo słowo polityk mi się źle kojarzy 🙂 Dobierajmy sobie innymi słowy z historii to co można DZIŚ praktycznie i politycznie wykorzystać 🙂
Pochodzenie Nazwiska oraz DNA w części określa człowieka,co do reszczeń i sporów polsko-niemieckich to inna kwestia która wymaga solidnego przygotowania znania uwarunkowań prawnych w danym czasie.
To się przygotuj. Daję ci 14 lat, tyle co Hitler potrzebował na zdobycie władzy. Styknie?
Deptoła z pewnością ma pochodzenie polskie.