life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Sąd Najwyższy: „Antyfaszystowski” biznesmen nie był prześladowany

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Nie powinno się odczuwać satysfakcji z cudzej krzywdy, ale dla Gawła z przyjemnością robimy wyjątek. Ten „antyfaszystowski” biznesmen oczerniający polskich nacjonalistów nie zasługuje na żadne współczucie. Przypomnijmy jedynie, jak jego gównoośrodek rozkręcił nagonkę przeciwko młodej dziewczynie, słynnej „stylistce rzęs z ONR”.

Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie Rafała Gawła, założyciela Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Jak zaznaczył sędzia sprawozdawca, sprawa Gawła była prowadzona przez sądy „nadzwyczaj starannie, nadzwyczaj rzetelnie i w sposób w pełni obiektywny”. – Nie ma w tej sprawie żadnych dowodów na to, że pan Rafał Gaweł był rzeczywiście z jakichś powodów prześladowany - uznał sąd.

Sąd odniósł się również do podnoszonej przez obronę kwestii uzyskania przez Gawła azylu politycznego w Norwegii. – Z obowiązku rzetelności należy powiedzieć wyraźnie, że jeżeli tak się stało, to raczej z przyczyn ogólnych związanych z odbiorem wymiaru sprawiedliwości w Polsce, a nie w związku z tą sprawą – powiedział sędzia Siuchniński.

Oprócz prowadzenia Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Gaweł był także współzałożycielem Teatru TrzyRzecze. Białostocka prokuratura badała wątki prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. W jednym przypadku chodziło o oszustwo na szkodę banku, a w pięciu kolejnych – o oszustwa na szkodę prywatnych przedsiębiorców, którym oskarżony miał nie zapłacić za odebrane towary. Dwa następne zarzuty dotyczyły udaremnienia egzekucji wierzytelności. Wierzyciele to między innymi Urząd Miejski w Suwałkach i Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku. Wśród zarzutów było też kilka związanych z działalnością na szkodę różnych firm i fundacji. W styczniu 2019 roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku skazał Rafała Gawła na dwa lata pozbawienia wolności, zmieniając wyrok sądu I instancji, który skazał go na cztery lata więzienia. Droga wszelkich odwołań na gruncie krajowym została wyczerpana. Opowieści biznesmena o „prześladowaniu” można więc włożyć między bajki. Miejmy nadzieję, że prędzej czy później pozna uroki więziennego życia. Tam jest miejsce wszystkich oszustów poszukiwanych przez policję.

Na podstawie: tvn24.pl :)

gawelknur


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , ,

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

10 Komentarzy

  1. Wyjątkowo obrzydliwa gnida. Nie dość że złodziej to jeszcze narusza dane osobowe osób prywatnych. Publiczne lincze, typowa bolszewicka metoda.

  2. Już nawet niekoniecznie w nacjonalistycznym państwie, po prostu w każdym normalnym państwie, gdzie panuje przyzwoitość ten knur powinien być osobą publicznie skompromitowaną. Za poglądy i „zakazane gesty” niszczy się ludziom życie (vide Greniuch), za takie kurestwo jeszcze jest się idolem i „autorytetem” lewicowych orków i dostaje się kasę.

  3. „Sam Gaweł nie zamierzał spędzać w więzieniu ani chwili. Na krótko przed ogłoszeniem wyroku skazującego uciekł do Norwegii wraz z partnerką, którą poślubił oraz ich wspólnym dzieckiem. Ukrywał się przed polskim wymiarem sprawiedliwości, bo ostatecznie został wydany za nim list gończy. Choć sam Gaweł podkreśla, że jego adres i dane są znane zarówno Policji, jak i wymiarowi sprawiedliwości, nie ma możliwości przesłuchania go w kolejnych sprawach, które prowadzi białostocka prokuratura. Te już dotyczą między innymi podrabiania weksli oraz innych oszustw na szkodę różnych podmiotów oraz osób. Nie można go także doprowadzić do więzienia, skoro przebywa w Norwegii. I ten wątek także był omówiony przez Sąd Najwyższy, który rozpatrywał skargę kasacyjną.
    .
    Rafał Gaweł powinien być sprowadzony do Polski i osadzony w więzieniu. Możliwe, że spędzi tam nawet więcej niż dwa lata, ponieważ złamał wydany na niego zakaz opuszczania kraju. A jeśli w międzyczasie zapadną wyroki w innych sprawach, którymi obecnie zajmuje się prokuratura, to czas spędzony przez Gawła za kratami może być o wiele dłuższy.”
    https://ddb24.pl/artykul/sad-najwyzszy-oddalil/1146440

  4. Gdy trafi do celi natychmiast powinny zostać wysłane grypsy do chłopaków za kratami by lewackiego knura spotkała zasłużona kara :)
    Tak samo w przypadku każdego antyfaszysty – bo to środowisko donosicieli i zboczeńców
    https://www.youtube.com/watch?v=R0yf85A_V3A

  5. Pomijając kwestie ideologiczne trzeba przyznać że „antyfaszyści” to niezłe bagno. Takie środowisko wzajemnej adoracji. Z mnóstwem afer (gwałty, przemoc, wzajemne kręcenie finansowych wałków, donosy na policję) krytych pod dywanem…

    Dowody to słowa płynące z brudnych mord samych zainteresowanych:

    Margot oskarża lewacką publicystkę o przemoc domową
    https://zyciestolicy.com.pl/margot-oskarza-klementyne-suchanow-o-stosowanie-przemocy-domowej/

    Tuszowanie gwałtów na warszawskim squacie:
    https://resiste.squat.net/?p=24396

    Takich afer jest w tym środowisku mnóstwo. Mają taką metodę „call out” – publiczne obmawianie innych – ale nie wiadomo gdzie jest prawda, bo przecież u nich to pojęcie nieznane. Nie są w stanie sensownie zareagować np. zrobić sądu koleżeńskiego – rozstrzygnąć kto ma rację, kto kłamie, więc brną w podziały, obrzucanie się błotem itd.

    Wiadomo jedno: środowisko antify jest to bagno pełne narkotyków, homo- i hetero- seksualnego molestowania, gwałtów, wzajemnego okradania się, przemocy, obgadywania za plecami, donosicielstwa.
    Wyjątkowy prymitywizm, wulgarność, przemoc uliczna (choć nieudolna to jednak wyraźnie wychwalana)

    A na poziomie zawodowych antyfaszystów, to samo tylko nie są to jakieś ćpuny z meliny tylko cwaniacy robiący na nich biznes. Ludzie ci skupiają się na ciągnięciu z tego korzyści materialnych patrz Rafał G. i Przemysław W.

    Antifa to ściek który przyciąga dwie kategorie ludzi:
    1. Robiących za liderów i teoretyków, szukających łatwego zarobku i sławy cwaniaków (Rafał G. i Przemysław W. a wcześniej Nigdy wiecej i inni)
    2. Pożytecznych idiotów, „ulicznych aktywistów” – wśród nich:
    a. starych post-subkulturowych ćpunów z melin + ostatnio
    b. jakiś młodzieżowych dziwolągów z „dobrych domów” którzy podłapali modę na fali popularności antify, lgbtq i blm w U$A

    Bagno intelektualne, mentalne, moralne…

    • No i mamy kolejną aferkę u lewactwa:
      https://www.facebook.com/CzerwonyFront/posts/913734982723354

      Zgodnie z powyższym schematem jest to walka między podgrupą 2a (uliczni subkulturowcy z meliny) vs. 2b (dzieciaki z dobrych domów bawiące się w trockistowskich „działaczy robotniczych”)

      Przy okazji dobry obraz hipokryzji lewactwa – bijącego kobiety (ups. osoby z macicami), dobry obraz walk między sektami lewaków

      Takich afer – pobicia, gwałty, kradzieże w miastach gdzie lewacy są relatywnie silni (np. Warszawa) są setki z tym że jeżeli dotyczą jednego środowiska są zamiatane pod dywan i nie wychodzą do mediów. Natomiast w tym wypadku starły się grupy z odrębnymi ambicjami oraz mentalnością – dwa różne środowiska – stąd wszystko wypłynęło do mediów

      dobry mem wrzucili ludzie z Socjalnej Alternatywy „Gdy wzywa kolektyw moim honorem jest bicie kobiet”
      https://t.me/antykapitalizm

      Swoją drogą przydałoby się stworzenie odrębnej strony dokumentującej różnego rodzaju skrajne przykłady hipokryzji i dewiacji czy to środowiska antyfaszystowskiego czy też np. subkultury lgbtq+

    • Dobry przykład to chociażby szwedzka strona Zdemaskowani https://avmaskerat.com dokumentująca działalność przestępczą tego środowiska.

      Jest też formularz kontaktowy dla zainteresowanych zerwaniem z działalnością w tego typu grupach
      Strona wymienia dwie możliwości stwierdzenia że dana osoba nie jest już członkiem/sympatykiem przestępczego środowiska antify, pragnie się zmienić i naprawić swoje błędy:
      - w przypadku „osób medialnych” oraz działaczy partyjek lewackich: pełne, niepozostawiające żadnych wątpliwości jednoznaczne potępienie antify i lewactwa
      - w przypadku osób chcących opuścić środowisko antify ale chcących zachować anonimowość: przekazanie wszystkich posiadanych informacji (zdjęcia, dane personalne itd.) o działalniach grup antify

      Oczywiście w konkretnym wypadku brana jest pod uwagę historia danej osoby (czy był tylko chwilowym sympatykiem na paru demonstracjach czy wieloletnim działaczem, czy tylko kleił wlepki czy też uczestniczył w aktach przemocy wobec ludzi o odmiennym światopoglądzie) – im większe wcześniejsze zaangażowanie w antifę – tym większa musi być skrucha

      Jak widać z rosnącej bazy danych – te możliwości są wykorzystywane i coraz więcej osób opuszcza lewackie bandy

  6. Za co on funkcjonuje w tej Norwegii? Wątpię żeby zajął się uczciwą pracą.

    Poza tym poczytajcie na bbc o aferze w rodzinie królewskiej. Tropią rasistę. :D

  7. Narracja spaślaka powoli upada. Teraz tylko prawnie dobrać się do dupy temu drugiemu ;)

  8. Oddalenie kasacji przez SN może tylko cieszyć. Osobiście wątpię jednak aby ten osobnik trafił do zakładu karnego. Prawdopodobnie zostanie uchodźcą politycznym np. w Królestwie Norwegii w związku z rzekomymi prześladowaniami w Polsce.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*