Walka w obronie rodziny i normalności toczy się na całym świecie. Łotewscy nacjonaliści nie zamierzają poddać się żądaniom tęczowych degeneratów. Przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Rydze domagali się jasnej wykładni definicji rodziny oraz małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Wszystko po haniebnym wyroku, który jednej z dewiantek seksualnych wychowującej dziecko w związku z inną dewiantką seksualną przyznał prawo do „urlopu tacierzyńskiego”. Nacjonaliści z partii Nacionālā Savienība „Taisnīgums” słusznie przewidują, że może to być wstęp do dalszych ustępstw na rzecz zboczeńców.
Na chwilę obecną w rankingach „równouprawnienia” LGBTI (czekamy na kolejne literki, zwłaszcza P jak pedofile) Łotwa znajduje się tuż obok Polski, czyli wciąż króluje tam normalność.
LATVIET’, MOSTIES! LATVIJU ATGŪT IR LAIKS! CĪŅĀ PRET BOĻŠEVIKIEM, DEĢENERĀCIJU UN BALTO GENOCĪDU!


Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Środowisko Nacionālā Savienība „Taisnīgums” od lat ma dobre kontakty z NOP:
https://www.nop.org.pl/old_www/?artykul_id=494
https://www.nop.org.pl/old_www/?artykul_id=672