Nie było drugiej takiej osoby w historii europejskiego nacjonalizmu. Kapitan, wzór dla wszystkich narodowych rewolucjonistów, wciąż żyje w naszych sercach. W 79 rocznicę męczeńskiej śmierci Corneliu Codreanu, twórcy Żelaznej Gwardi, działacze stołecznego oddziału NOP manifestowali pod ambasadą Rumunii. Z banerami, flagami i płonącymi pochodniami w rękach uczcili pamięć zamordowanego Kapitana.
Dokonania i sama osoba twórcy Legionu Michałą Archanioła są inspiracją dla kolejnych pokoleń europejskich nacjonalistów. Od początku lat 90-tych to właśnie środowisko Narodowego Odrodzenia Polski przypominało dorobek ideowy Legionu Archanioła Michała i jego niezapomnianego twórcy.
Więcej o Codreanu i jego Legionie m.in. w kwartalniku „Szczerbiec” i książce „Żelazna Gwardia”, wydanej jako XIII tom Biblioteki „Szczerbca”.
[email protected]
Wstąp do NOP – wypełnij formularz rekrutacyjny (kliknij!)
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Wszyscy polscy nacjonaliści powinni robić takie akcje pod ambasadami Rumunii, na cześć Codreanu i Żelaznej Geardii, jak i na cześć generała Antonescu
Codreanu, Żelazna Gwardia razem z Antonescu? To jakby robić akcje na cześć Dmowskiego i Obozu Wielkiej Polski razem z Piłsudskim, albo Mosdorfa czy Bolka Piaseckiego (oczywiście tego sprzed ’45 XD) i ONR-u czy Falangi i Mościckiego. Pomysł znakomity. Ale dlaczego ograniczać się do przeszłości? Zróbmy jeszcze akcje na cześć Gmurczyka i NOP’u razem z JarKaczem i PiSuarem.
Porównanie jakiegokolwiek współczesnego polityka europejskiego, czy to nacjonalistę czy dupokratycznego gnidę do obrońcy swego kraju przed agresją wroga i żydobolszewizmem jest nietrafione. Antonescu może nie był stricte narodowym radykałem, faszystą lub narodowym socjalistą, ale tak samo był nacjonalistą, jak wspomniany przez Ciebie Dmowski. Nawet był bardziej nacjonalistyczny, bo odrzucał ustrój demoliberalny, podczas gdy obóz Dmowskiego – endecja popierał liberalną demokrację, mimo że był nacjonalistyczny. Ustrój Rumunii generała Antonescu miał wiele cech faszystowskich.
Nie chcę się kłócić, bo sam po trochu lubię Antonescu, za to, że niszczył żydokomunę 😀 Gdyby tylko Polska miała takiego Antonescu. Frankofil przez całe życie, miał ten rozum, by stanąć po stronie Rzeszy we właściwej chwili. W Polsce niestety były u władzy same żałosne karły po śmierci Józia. I jeszcze teraz jacyś patr-idioci ich chwalą za to.