Fala masowej imigracji, zamachy terrorystyczne dokonywane przez „uchodźców”, terror politycznej poprawności – wszystko to wywołuje gniew u świadomych Europejczyków. Niestety większość mieszkańców Starego Kontynentu żyje w uśpieniu, by użyć stwierdzenia Dominique’a Vennera. Autor głośnej książki „Obóz Świętych”, Jean Raspail, w ostrych słowach skomentował bierność i głupotę nie tylko swoich rodaków:
Wysłałem mojemu niemieckiemu wydawcy małą notkę po zamachu w Berlinie. Napisałem mu: „Myślałem o panu w minioną niedzielę (dzień zamachu-red.), i zastanawiałem się dlaczego Berlińczycy zamiast zapalać świeczki i składać kwiaty, nie poszli pod pierwszą lepszą ambasadę krajów arabskich wykrzyczeć swoją frustrację i złość. Wyrazić swój sprzeciw. Albo nie podpalili w odwecie meczetu?”.
Bo są ludźmi cywilizowanymi?
Nie. Bo są owcami prowadzonymi na rzeź. We Francji mamy dokładnie to samo. Po zamachu na Bataclan Francuzi zaczęli malować kredkami po chodniku i bredzić coś o otwartym społeczeństwie i unikaniu podejrzeń wobec muzułmanów. Owce. Kwiatki i znicze ich nie uratują. Nasza klasa polityczna jest niestety tak samo głupia jak obywatele i ma dokładnie tak samo wyprane mózgi.
Czytaj całość TUTAJ.
Na podstawie: wpolityce.pl
26 listopada 2019 o 21:01
Salutuję mu. Spytałbym go jeszcze tylko, (((kto))) konkretnie prowadzi te owce na rzeź, wyprawszy im uprzednio mózgi.