30 listopada minęła kolejna rocznica zamordowania Corneliu Zelea Codreanu, który w 1938 roku wraz z grupą trzynastu swoich Legionistów poniósł męczeńską śmierć z rąk bandytów w mundurach działających z polecenia skorumpowanego reżimu. Jak co roku rumuńscy nacjonaliści nawiązujący do tradycji legionowej oddali hołd Kapitanowi i jego towarzyszom. Niestety po raz kolejny nie udało się zorganizować wspólnych uroczystości, co z pewnością jest wyraźnym wypaczeniem nauczania Codreanu, który zawsze podkreślał znaczenie słowa „jedność” wśród aktywistów Legionu Archanioła Michała. W sumie odbyły się trzy odrębne zgromadzenia i marsze pamięci, w tym ten organizowany po raz czternasty przez działaczy narodowo-rewolucyjnego ruchu Noua Dreapta, który wyruszył z obrzeży Bukaresztu w stronę lasu Tancabesti, miejsca zamordowania Kapitana. W wydarzeniu wzięli udział delegaci włoskiej Forza Nuova, słowaccy narodowcy oraz reprezentanci francuskiego Frontu Narodowego.





Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)







Cãpitan unic! Prezent!