Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Nikolaos Michaloliakos, lider trzeciopozycyjnego, narodowo-rewolucyjnego Złotego Świtu, już po wynikach wyborów udzielił 13 maja blisko godzinnego wywiadu greckiej stacji MEGA TV. Większość poruszanych tematów dotyczyła sytuacji w Grecji, ale nie zabrakło także wątków historycznych i odniesienia do nieśmiertelnych zarzutów o „neonazizm”. Michaloliakos bezkompromisowo rozprawił się z różnymi mitami dotyczącymi II wojny światowej, hipokryzją demoliberalnych elit i agenturalnością greckiej lewicy.
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Przecież on chwali hitlera i twierdzi, że w auschwitz nie było pieców.
Oy vey. Strach się bać tego Złotego Świtu, a nuż wprowadzą w Grecji nazistowską dyktaturę, podbiją Europę i zrobią drugi holokaust. Co my zrobimy bez naszych starszych braci w wierze.
@cwp966
No tak, popełnił ósmy z siedmiu grzechów głównych. Po pierwsze nie chwali Hitlera, bo nazwanie kogoś „wielką postacią historyczną XX wieku” (a taką był Hitler, jak również Stalin i tego się nie zmieni) nie jest jeszcze żadnym chwaleniem. Po drugie, o braku pieców oraz komór gazowych mówił w kontekście ich domniemanego przeznaczenia, którym rzekomo miało być palenie świeżo zagazowanych Żydów w łącznej sumie 6 (i więcej) milionów. Bo, że takowe piece i komory były/są (a wiele z nich zbudowano vel „odbudowano” po wojnie) wie każda zdrowa na umyśle osoba.
Podsumowując – szczery do bólu polityk, a więc taki, na którym można polegać.
„There were no ovens. This is a lie. Neither gas chambers.”
Resztę chyba sobie sam dopowiedziałeś.
Dobra, wiesz najlepiej. Gdyby chodziło mu o to, co masz na myśli, to równie dobrze w tym wywiadzie mógł powiedzieć, że „nie było takiej postaci jak Adolf Hitler”. Nikt na świecie nie debatuje nad tym, że w Auschwitz stoją piece. Chodzi o to, do czego były przeznaczone. Czekam na odbicie piłeczki tylko nie łudź się, że ja ją jeszcze raz odbiję.
Przepraszam, na pewno drewno palili żeby ciepło im było.