Przy okazji wizyty w Polsce prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy odbędzie się szczyt prezydentów państw Europy Środkowej. Jednak w związku z zaproszeniem przez władze „wolnej i suwerennej” Polski prezydent mafijnego państewka Kosowo, powstałego na serbskiej ziemi przy wydatnej pomocy USA i amerykańskiej soldateski, która zresztą utworzyła tam kolejną bazę wojskową (Bondsteel), szczyt zamierzają zbojkotować Serbia, Rumunia oraz Słowacja. Polska zaprosiła Atifete Jahjagę, stojącą na czele wspomnianego protektoratu, za gorącą namową władz Stanów Zjednoczonych, co w języku dyplomacji oznacza, iż po raz kolejny wytyczne z Waszyngtonu okazały się ważniejsze od relacji z bliskimi nam Serbami i innymi narodami.
Dodać należy, iż w przypadku „proamerykańskich ścierwojadów” ich stosunek do kwestii historycznych, religijnych, to czy lubią NSZ lub klęczą przed wizerunkiem Romana Dmowskiego, jest sprawą trzeciorzędną. Warto o tym pamiętać, zanim po raz kolejny zabrzmi szamańska „pieśń o jedności”.
Na podstawie: onet.pl
Błąd, grupa nie istnieje! Sprawdź składnię! (ID: 9)
Ale tam gdzie Amerykanie, są też obecni „nasi” chłopcy . Ryzykują życiem za Wiarę i Ojczyznę a tutaj tak się ich lży 😆
Znając moralizatorskie zapędy „bogoojczyźnianych” którzy czytają info na tym portalu, można być niemal pewnym „pieśni o jedności”.
Wczoraj na interii czytałem coś na ten temat i muszę przyznać, że zbudowały mnie komentarze. Na 20 tylko jeden zgadzał się z oficjalną linią Trzeciej Rzeczy, reszta zaś w różny sposób wyrażała swój sprzeciw wobec uznawania Kosowa jako państwa i poparcie dla Serbów. Jednak nie jest aż tak źle z tymi naszymi rodakami.
Właśnie się dowiedziałem o tym niedawno. Jest to strasznie irytujące. Zaczynam wierzyć w te głupie okrzyki oszołomów z PiS’u, że Polska jest nie suwerenna, ale.. ze strony USA. To jest skandal. Jeżeli nasz „kochany” rząd widzi większy interes zapraszając Kosowo kosztem bratnich narodów jak Serbowie czy Słowacy to ja dziękuje za takie rządy.
Kosovo je Srbija!
Piosenka francuskiego zespołu tożsamościowego (scena RIF) „In Memoriam” zatytułowana „Paris – Belgrade”. W klipie wykorzystano zdjęcia z legendarnego koncertu w Belgradzie. Muzycy zespołu In Memoriam przybyli do Belgradu i zagrali publiczny solidarnościowy koncert w czasie gdy na Jugosławię spadały bomby siepaczy z NATO. Wielka odwaga i wieczny szacunek za ten gest – stanięcie po stronie wolnego narodu atakowanego przez możnych tego świata
youtube.com/watch?v=QP56DdXZ9mE
Yankee go home! Yankee bastards go to hell!!!