Z prądem płyną śmiecie – te słowa Herberta są dla nas drogowskazem. Dlatego nie zamierzamy pisać peanów na rzecz niejakiego Bartosza Niedzielskiego. Kim był i dlaczego został okrzyknięty w Polin „bohaterem”?
Strasburg, 11 grudnia 2018 roku. „Francuz” rodem z Maroka, Cherif Chekatt, postanowił postrzelać do ludzi na jarmarku świątecznym. Gdy doszło do tragicznego zdarzenia, Bartosz Niedzielski był w jednym z klubów, gdzie wybrał się na koncert. Widząc przed lokalem zamachowca z bronią, rzucił się, aby go zatrzymać. Niestety, został postrzelony w głowę i trafił do szpitala w stanie krytycznym, gdzie później zmarł. Śmierć poniosły także 4 inne osoby, a 10 zostało rannych. Sprawca był 27 razy skazywany za dokonanie 27 przestępstw we Francji, Niemczech i w Szwajcarii. Znajdował się na tzw. liście S uwzględniającej przestępców mogących stanowić zagrożenie terrorystyczne….
„Bohater”, krzyczą od lewa do prawa. Prezydent Polin ma go nawet pośmiertnie odznaczyć. Premier Polin przyznał rodzinie „bohatera” rentę. Śmierć każdego człowieka jest tragedią, jednak wynoszenie na piedestał dewianta seksualnego (jego „chłopakiem” był jakiś Turek), lewicowego janczara i zwolennika eurokołchozu jest potwierdzeniem, że w takim państwie jak III RP „bohaterem” może zostać każdy. To słowo już nic nie znaczy. Ludzie pokroju Bartosza Niedzielskiego ponoszą pełną odpowiedzialność za stan Europy. To oni, poprzez swoją kretyńską tolerancję, urzędowy antyfaszyzm, walkę z tzw. rasizmem i przyzwolenie na masową imigrację obcych rasowo oraz kulturowo przybyszów doprowadzili Europę do obecnego, żałosnego stanu. Pewnie dla niego i jego kolegów Cherif Chekatt był Francuzem. Dla nas nie, gdyż również krew jest fundamentem narodu.
George Orwell napisał kiedyś: Ludzie głosujący na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami, są ich wspólnikami. Nie honorujemy „wspólników” oraz produktów Nowego Wspaniałego Świata. Nie kierujemy się też cudaczną plemiennością, która nakazuje utożsamianie się z każdym Polakiem tylko dlatego, że jest Polakiem. W przeciwnym razie musielibyśmy opłakiwać np. komunistów z PPR, których likwidowali Niemcy. Niedoczekanie.
Na podstawie: wp.pl/nacjonalista.pl
20 grudnia 2018 o 02:00
,,Pewnie dla niego i jego kolegów Cherif Chekatt był Francuzem. Dla nas nie, gdyż również krew jest fundamentem narodu.”
Krew przede wszystkim bo to krew – w zdecydowanej większości przypadków – decyduje o kulturze i mentalności człowieka.Nie dajmy się zwieść politycznej poprawności!Jak można w ogóle być narodowcem czy – mówiąc z obca nacjonalistą – nie zważając wcale na – rozumianą dosłownie i w przenośni/metaforycznie – krew?Ci wszyscy ,,narodowcy”,którzy głoszą,że aby być uznanym za Polaka należy być tylko polskim OBYWATELEM – czyli posiadać świstek papieru – jak również mówić po polsku są PSEUDOnarodowcami/nacjonalistami!W żadnym wypadku nie twierdzę,że trzeba od teraz mierzyć ludziom podającymn się za Polaków wymiary nosów,czaszki czy kształt uszu (jak to robili niemieccy hitlerowcy) ale – jak twierdzi profesor Jacek Bartyzel – ŻADNYCH KOMPROMISÓW W DEFINIOWANIU!Już Herodot twierdził,że aby być uznanym za Greka należy być greckiego języka,greckiej kultury i właśnie greckiego języka.Wiecie czemu Żydzi i ich sługusi tak bardzo nastają na eliminację KRWI z definicji nacjonalizmu?Bo tylko wtedy będą mogli go unieszkodliwić,bo tylko wtedy Żyd będzie mógł swobodnie przeniknąc do każdego narodu i zniszczyć go od środka!
———————————————————————————
,, Nie kierujemy się też cudaczną plemiennością, która nakazuje utożsamianie się z każdym Polakiem tylko dlatego, że jest Polakiem. W przeciwnym razie musielibyśmy opłakiwać np. komunistów z PPR, których likwidowali Niemcy. Niedoczekanie.”
Ja na przykład dziękuję Niemcom za likwidację komunistów z PPRu:-)
20 grudnia 2018 o 19:51
Tu akurat jest za co dziękować, nawet Niemcom
30 grudnia 2018 o 22:07
„Już Herodot twierdził,że aby być uznanym za Greka należy być greckiego języka,greckiej kultury i właśnie greckiego języka.”
?
Wiecie czemu Żydzi i ich sługusi tak bardzo nastają na eliminację KRWI z definicji nacjonalizmu?Bo tylko wtedy będą mogli go unieszkodliwić,bo tylko wtedy Żyd będzie mógł swobodnie przeniknąc do każdego narodu i zniszczyć go od środka!
—
To tylko połowa prawdy. Kluczowym pojęciem dla opisu i demaskacji dwulicowej, obłudnej działalności Żyda jest pojęcie podwójnych standardów. Żydzi są gorąco za etnicznym nacjonalizmem żydowskim i równie gorąco przeciw każdemu innemu etnonacjonalizmowi niż żydowski.
20 grudnia 2018 o 18:41
Mocne, ale prawdziwe. Działania ludzi pokroju tego „bohatera” przypominają trochę podpalacza, który bierze udział w akcji gaszenia pożaru.
20 grudnia 2018 o 21:14
„Przyjaciele, do których dotarł Le Parisien, opowiadają, że szczególnie zaangażowany był w działalność na rzecz ruchu LGBT, kultury jidysz”.
„„Był kosmopolitą, orędownikiem jedności, otwartym na inne kultury” opowiada francuskiemu dziennikowi jego wieloletni przyjaciel, piosenkarz Luc Aborgast. Jego przyjaciółka Claire Audhuy dodaje z kolei, że Niedzielski „był eurofilem” i „europejska tożsamość była dla niego niezwykle ważna”.
Odruch wymiotny na słowo „bohater”.
30 grudnia 2018 o 22:07
(((Ich))) „bohater”.
26 stycznia 2019 o 21:54
Nie mniej jednak zachował się jak trzeba.