life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Tradycja Europy: Mit Thule

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Po raz pierwszy Thule pojawiła się w sprawozdaniu z podróży greckiego odkrywcy Pyteasza z Massalii, który mówił o niej jako o położonej na północnym Atlantyku ziemi ognia i lodu – miało nad nią nigdy nie zachodzić słońce. Mówili o niej Eratostenes, Dionizjos, Periegeta, Sreabon, Pomponiusz Mela, Pliniusz Starszy, Wergiliusz. Legendę podejmuje Marcjanus Kapella, cieszy się ona powodzeniem przez całe średniowiecze od Beocjusza przez Bedę Czcigodnego, aż do Petrarki. Od czasu do czasu wyspę utożsamia się z Islandią, Szetlandami, Wyspami Owczymi, lub Saremą. Charta marina (mapa morska) sporządzona przez Olausa Magnusa (1539) zamieszcza najsłynniejszy obraz tej legendarnej wyspy, tutaj zwanej Tile.

Lennart Meri jako pierwszy wysunął teorię, że możliwe jest, że legendarna wyspa Thule to estońska wyspa Sarema. Taki wniosek może nasuwać się po poznaniu mitologii Estończyków i innych ludów fińskich opisujących powstanie krateru Kaali na wyspie Saremie (który powstał po uderzeniu meteorytu) oraz tego, że w języku estońskim (oraz innych językach fińskich) słowo tule (i jego pochodne) znaczy ogień.

Łacińskie określenie Ultima Thule (od. łac. ultimo/mus ostatni + gr. thule świat; tłumaczone też jako najdalsza Thule), użyte przez Wergiliusza w Georgikach, w średniowieczu oznaczające mityczną krainę położoną na północy i wyznaczającą kraniec znanego świata, stało się synonimem krańca świata.

Mit o Thule z czasem stopił się w jedno z mitem o Hyperborejczykach („tych, którzy żyją dalej niż Boreasz”- personifikacja północnego wiatru). Herodot przytaczał zaginiony dziś poemat Arysteasza z Prokonezu, w którym autor opowiadał o swej podróży podjętej z natchnienia Apollina w odległe rejony świata, aż do kraju Issedonów, za którym mieszkali jednoocy Arimaspowie, dalej pilnujące złota gryfy, a w końcu Hyperborejczycy, na których ziemi nieustannie panował wiosenny klimat.

Na podstawie: nacjonalista.pl/Metapedia

orzel


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , ,

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

2 Komentarzy

  1. Zastanawia mnie jedno, jak to jest, że Estończycy, Finowie, inne ludy fińskie i Baskowie, którzy kulturowo i rasowo są tacy sami, jak inni Ariowie (Indoeuropejczycy) mówią całkowicie innymi językami od indoeuropejskich i mają częściowo inny rdzeń mitologiczno-symboliczny (częściowo, bo jednak pierwotne religie i duchowość tych ludów wykazują już podobieństwa z indoeuropejskimi ekwiwalentami)

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*