Do 2050 roku Indie mają stać się drugą, po Chinach, gospodarką świata. W tym pełnym kontrastów kraju wielu obserwatorów zadziwia fascynacja postacią Adolfa Hitlera. Jego książka „Mein Kampf” (Moja Walka) jest od lat bestsellerem – jedno tylko wydawnictwo Jaico sprzedało ponad 100 000 egzemplarzy, a znalazła się ona w ofercie 12 innych. W sondażu przeprowadzonym przez dziennik „Times of India” 17 % respondentów wskazało Adolfa Hitlera jako pożądanego przywódcę kraju. Jego hinduscy zwolennicy postrzegają go jako wybitnego patriotę i jedno z wcieleń bożka Wisznu. Skąd ta fascynacja i jak wyglądały związki narodowego socjalizmu z Indiami?
W trakcie drugiej wojny światowej w szeregach Wehrmachtu funkcjonowała jednostka nazwana Legion „Wolne Indie” – w 1944 roku została przeniesiona do struktur Waffen SS. Liczyła ok. 3000 żołnierzy. Sztandar formacji został uszyty z jedwabiu i obszyty złotymi nićmi. Był trójkolorowy (w barwach Indii), na środku, podobnie jak na tarczach naramiennych, widniał skaczący tygrys.
Warto też wspomnieć o postaci Savitri Devi. Nie była Hinduską, choć sugerowało to jej imię. Urodziła się w 1905 r. jako Maximiniani Julia Portas we Francji. Jej ojcem był Francuz grecko-włoskiego pochodzenia – Maxim Portas – a matką rodowita Angielka – Julia Nash. Zdaniem Devi, świat pogrążył się w Kali Juga – epoce ciemności. W ciągu ostatnich kilku stuleci, które poprzedzały II wojnę światową, uosobieniem zła stali się Żydzi. Ale w różnych okresach historycznych boskie siły zawsze zsyłały kogoś, kto miał pomóc ludziom przybliżyć się do utraconego w jakiejś nieokreślonej przeszłości „Złotego Wieku”. W XX w. miał nim być Adolf Hitler. Wielkim admiratorem jej poglądów był chilijski dyplomata – m.in. ambasador w Indiach – Miguel Serrano. Nieco podobnie jak Devi, uważał on Hitlera za awatara, posłańca boskich sił. Twierdził jednak – odmiennie od francuskiej nazistki – że Führer był ostatnim wysłannikiem, którego dziejowa misja polegała na wywołaniu ogromnej katastrofy, która ”obudzi śpiących”.
Na podstawie: nacjonalista.pl/wp.pl/haaretz.com
7 stycznia 2018 o 22:01
Austriak zza grobu walczy z globalnym kryzysem czytelnictwa.
9 marca 2019 o 21:40
„Do 2050 roku Indie mają stać się drugą, po Chinach, gospodarką świata”
Dodam, że do 2100 roku Indie będą pierwszą gospodarką świata i dominującym państwem na świecie.
Swoją drogą nasi muzułmańscy przyjaciele kiedyś udostępnili „Moją Walkę” powszechnie do czytania na pdf (zresztą podobnie jak wiele ciekawych książek tj. Protokoły Mędrców Syjonu, Międzynarodowy Żyd Henry’ego Forda, czy biografię Leona Degrelle:
http://web.archive.org/web/20170702052108/https://www.radioislam.org/historia/hitler/mkampf/pdf/pol.pdf
2 czerwca 2019 o 18:32
Biografię Degrelle’a? Po polsku?
2 czerwca 2019 o 21:55
Po polsku biografii Degrelle’a nie wydali, jest po angielsku:
https://web.archive.org/web/20170113024329/https://www.radioislam.org/degrelle/eng/intro.htm
2 czerwca 2019 o 22:07
Ogółem strona Radio Islam nie jest ideologicznie perfekcyjna, przykładowo negują różnorodność ras na świecie i raczej nie są nacjonalistami, ale trzeba pamiętać, że ta strona reprezentuje islamski punkt widzenia, który nie kładzie nacisku na naród i rasę, bo w krajach islamskich z reguły tożsamości nie buduje się w oparciu o czynnik etniczny.
Mimo to nie są wrogami nacjonalistów, a ich postawa odrzucająca poprawność polityczną i oficjalną wersję historii narzuconą po 1945 roku zasługuje na uznanie.
2 czerwca 2019 o 18:39
Poza tym, bardzo dobrze, że ktoś taką literaturę promuje, brawa dla tych muzułmanów. Ciekawe czy te książki czytają też nasi kochający Izrael i nienawidzący islamu „krzyżowcy”.
2 czerwca 2019 o 22:01
Nienawidzący islamu „krzyżowcy” to są jełopy intelektualne, które nawet nie słyszały o kimś takim jak Degrelle, o Osi więdzą jedynie, że byli to „Hitler i Mussolini” i są antyfaszystowscy, islam nazywają „islamo-faszyzmem” tak jakby to miała być niby obelga dla muzułmanów XD
A jak będą wiedzieć kto to był Leon Degrelle to zapewne jest dla nich „nazistą i antysemitą”.
Kochający Izrael i nienawidzący islamu „krzyżowcy” to jest szabesgoiczna i islamofobiczna antifa i oni są tak samo wrogami białej rasy jak lewacka antifa. Zresztą najczęściej deklarują „anty-rasizm” i nie widzą problemu w mieszaniu się ras.