Życie gospodarcze może się rozwijać samorzutnie, jako wypadkowa posunięć całego szeregu ludzi, kierujących się różnorodnymi motywami, śród których przeważa pogoń za zyskiem. Może się ono także rozwijać, jako rezultat celowej myśli, kierującej życiem gospodarczym w myśl wskazań określonej ideologii i konkretnych wymagań narodowej polityki, realizującej misję dziejową Narodu. To są dwie możliwości rozwoju życia gospodarczego.
Pierwsza możliwość wychodzi z założenia, że interes jednostki stoi ponad wszystko i że państwo jest narzędziem, mającym ten interes zabezpieczać. Druga natomiast opiera się na przekonaniu, że ponad interesem jednostki stoi wyższy interes, interes zbiorowości, Narodu, i że państwo ma zabezpieczyć ten właśnie interes. W podstawie pierwszego rozwiązania tkwi indywidualizm, drugi nosi charakter uniwersalistyczny. W rozumieniu za tym drugiego typu poglądów — zbiorowość, Naród jest powołany do zakreślania pewnych, ściśle określonych granic jednostkom, ażeby działalność tych jednostek nie szkodziła zbiorowości. Do tego jest powołane państwo, które realizuje to drogą przepisów, podkreślających, co wolno, a czego nie. Na straży ustanowionych przepisów stoi siła państwa. Dochodzimy tutaj do zagadnienia interwencjonizmu.
Interwencjonizm, czyli wkraczanie państwa w życie społeczne jest niczym innym, jak ochroną zbiorowości przed jednostkami, słabszego ekonomicznie przed silniejszym, wyzyskiwanego przed wyzyskiwaczem. Interwencjonizm zatem jest realizacją sprawiedliwości społecznej, jest wyrazem dążenia społeczeństwa do usuwania krzywd i nadużyć, jest obroną całości społeczeństwa przed rozkładowym działaniem egoizmów jednostkowych, grupowych, czy klasowych, usiłujących pod płaszczykiem frazesów o dobru ogólnym,, realizować właśnie interesy. W tym sensie interwencjonizm jest czynnikiem organizującym ład społeczny i harmonię, jest dowodem kształtowania się i krzepnięcia moralnej i prawnej świadomości Narodów.
Epoka współczesna realizuje interwencjonizm w dość szerokim zakresie. Działalność państwa obejmuje coraz to nowe dziedziny, wynajduje coraz to subtelniejsze metody oddziaływania na całokształt stosunków, powstałych na ile życia zbiorowego. Współcześnie przypada państwu nie tylko rola czynnika przymusu, ale również i rola wychowawcy, organizatora, przedsiębiorcy it.d. Zadania państwa rosną w miarę komplikowania się życia zbiorowego. I to jest rzecz całkiem naturalna, więcej — pożądana. Społeczeństwo bowiem może być odciążone od szeregu czynności administracyjnych a więc może zużyć swoją energię na działalność kulturalną, oświatową i naukową. Chodzi tylko oto, jak państwo swoje zadania będzie wykonywać i jak będzie kontrolowane. W tym zamyka się istota problemu. I od rozwiązania tego zależy, czy państwo współczesne swoje zadania, jako państwo potrafi wykonać należycie i czy stanie się w historii czynnikiem kulturalnie twórczym.
Rozwiązanie tego problemu połączenia momentu wykończenia i kontroli, a więc ochrony społeczeństwa przed uroszczeniami nie tyle państwa, co biurokracji, reprezentującej władzę państwową. Możliwe to jest wyłącznie w ramach narodowego ustroju, który zespoli Naród rządzący — z państwem i podporządkuje państwo Organizacji Politycznej Narodu, a więc czynnikowi społecznemu, rządzącym masom, uświadomionego politycznie Narodu. Zmieni to gruntownie charakter samego państwa. Państwo zostanie unarodowione. Nastąpi realizacja wielkiej wspólnoty narodowej, której posłusznym i sprawnym narzędziem będzie silne Państwo Polskie, Państwo Katolickie Narodu Polskiego.
Marian Reutt
Pismo Narodowo-Radykalne „Falanga”, 1937.
Najnowsze komentarze