Niższa izba czeskiego parlamentu przytłaczającą większością głosów przyjęła poprawkę do konstytucji, która daje obywatelom prawo użycia broni w przypadku zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. W praktyce oznacza to, że podczas ataku terrorystycznego strzelać do zamachowca będzie mógł każdy, kto legalnie posiada broń.
Nowelizacja uważana jest za reakcję na zaostrzenie przez Unię Europejską restrykcji dotyczących broni. Parlament Europejski zatwierdził w marcu 2017 roku zmiany w przepisach dotyczących unijnej dyrektywy w sprawie kontroli nabywania i posiadania broni palnej, zwłaszcza na ślepe naboje i dezaktywowanej. Regulacje zaostrzono w odpowiedzi na zamachy w Paryżu w 2015 roku.
- Nie chcemy rozbrajać obywateli w czasie, gdy sytuacja bezpieczeństwa w Europie pogarsza się – powiedział Minister Spraw Wewnętrznych Milan Chovanec podczas debaty parlamentarnej. – Pokażcie mi jeden atak terrorystyczny w Europie dokonany z użyciem legalnie posiadanej broni.
W III RP Narodowe Odrodzenie Polski, jako pierwsza formacja, rozpoczęła już w 2005 kampanię „Mój dom to moja twierdza” na rzecz powszechnej dostępności do broni palnej. Od tego czasu rosną szeregi tych, którzy zaczynają dostrzegać, że w dzisiejszych czasach prawo do posiadania broni i je używania nie jest przywilejem, a niezbędną koniecznością. Czytaj „NIE dla UE, broń palna dla Polaków – stanowisko nacjonalistów”.
Republika Okrągłego Stołu boi się broni palnej w rękach obywateli, dlatego też systematycznie rozwija inwigilację i kontrolę nad życiem Polaków. Nacjonalizm przeciwko demoliberalizmowi!
Na podstawie: interia.pl/nacjonalista.pl
Najnowsze komentarze