life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Prof. Grzegorz Motyka: Wołyń i zaplanowane okrucieństwo

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Prof. Grzegorz Motyka jest historykiem, jednym z najlepszych znawców tematyki relacji polsko-ukraińskich, a szczególnie Rzezi Wołyńskiej, ludobójczej akcji skierowanej przeciwko Polakom na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Prezentujemy fragment jego wywiadu dla PAP, który promuje jego najnowszą książkę „Wołyń ’43″:

PAP: Wobec zbrodni wołyńskiej stosuje się czasami określenie – genocidium atrox, czyli że było to ludobójstwo okrutne, wręcz dzikie. Skąd zatem to okrucieństwo?

Prof. Grzegorz Motyka: Moim zdaniem, zbyt łatwo obciąża się odpowiedzialnością za te zbrodnie ogół zachodnioukraińskich chłopów. W Polsce za takim przekonaniem nierzadko kryje się wspomniana już stereotypowa wizja „Ukraińca-rezuna”, tymczasem na Ukrainie ówczesne okrucieństwo tłumaczy się niskim poziomem kultury miejscowych chłopów oraz głębokim poczuciem krzywdy jakich mieli oni doznawać ze strony Polaków. Prawda jest jednak inna. Okrutny charakter tej zbrodni został starannie zaplanowany przez jej organizatorów. Dokonanie mordów za pomocą siekier czy wideł, było z jednej strony technicznie łatwiejsze, bo broni i amunicji UPA nie miała zbyt wiele. A z drugiej strony w ten sposób tworzono wrażenie, jakoby zbrodnie były efektem buntu zniewolonej ludności ukraińskiej wobec swoich polskich sąsiadów. Dzięki temu „przykrywano” zorganizowany charakter działań UPA. To dlatego Armia Krajowa do lipca 1943 roku, czyli do kulminacji rzezi, łudziła się, że morderstwa na Polakach mają przejściowy charakter, i że można je powstrzymać za pomocą negocjacji.

PAP: Czyli to nie była nienawiść?

Prof. Grzegorz Motyka: Sprawcy po prostu wypełniali rozkazy, nawet jeśli mieli co do nich osobiste wątpliwości. Gdy się czyta dokumenty OUN widać w nich, że jej członkowie mieli świadomość tego, że dokonują rzeczy strasznych. Można też dostrzec, iż członkowie OUN i UPA mieli kłopot z wytłumaczeniem ukraińskiej ludności, dlaczego należy zabijać polskich sąsiadów. Ukraińcy generalnie sympatyzowali z ideą niepodległego państwa, ale jednocześnie z pewnym dystansem odnosili się do antypolskich czystek, których sensu nie dostrzegali.

PAP: Dlaczego na Ukrainie gloryfikuje się ludzi OUN i UPA, skoro są oni odpowiedzialni za śmierć ok. 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci?

Prof. Grzegorz Motyka: Dlatego, że ludzie OUN i UPA zorganizowali wobec Związku Sowieckiego potężny ruch oporu, który trwał aż do początku lat 50. Wołyń i Galicję Wschodnią dotknęły wówczas masowe represje wobec ludności ukraińskiej. Ogarnęły one około 500 tys. Ukraińców, czyli co dziesiątą osobę na zachodzie Ukrainy. Według oficjalnych danych sowieckich, ponad 150 tys. Ukraińców zostało wówczas zabitych. Pamięć o tych niezwykle ciężkich doświadczeniach przetrwała na zachodzie Ukrainy pielęgnowana po cichu z pokolenia na pokolenie. UPA na sowietyzowanej Ukrainie odgrywała po wojnie podobną rolę jak polscy Żołnierze Wyklęci, czyli nasze antykomunistyczne podziemie niepodległościowe. Dlatego na Ukrainie zaraz po uzyskaniu niepodległości zaczęto pielęgnować legendę UPA, jako formacji walczącej o wolność. Ukraińcom trudno dziś przyjąć do wiadomości, że duża część osób, które z takim poświęceniem walczyły o niepodległą Ukrainę, wcześniej dopuszczała się masowych zbrodni na ludności polskiej.

Na podstawie: wp.pl

wolynzbrodnia


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , ,

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

Jeden komentarz

  1. Doświadczenie mieli od czasów Chmielnickiego. Po prostu ubrali jego w ramy organizacyjne. Nienawiść do Polaków w przypadku banderowskich zwyrodnialców iście talmudyczna.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*