life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Tadeusz Lipkowski: Obóz Narodowy jest siłą rewolucyjną

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Dokonywuje się w Polsce zasad­nicze przegrupowanie sił politycz­nych. Zarysowuje się coraz wyraźniej linia frontu i koncentrują­ce się po obu jej stronach armie. Proces ten, zapowiadający zbliża­jącą się rozgrywkę o zasadniczy kierunek rozwoju Polski nie jest dotąd zakończony. Są siły które, jak Stronnictwo Ludowe, nie opowiedziały się dotąd wyraźnie, są inne również, które dotąd pozor­nie, formalnie znajdują się w obozie przeciwnym, utrzymywane tam siłą bezwładu, wspólnością dotychczasowego środowiska, pewnym i wreszcie nałogami myślowymi — choć w rzeczywistości zarówno ich postawa psychiczna, jak i zasadni­czy tok uczuć i myśli przeznacza je do wspólnej walki o taką samą Polskę, w jaką my wierzymy.

W okresie tak doniosłych prze­mian politycznych, w jakich żyjemy obecnie, szczególnie ważną rolę w hamowaniu procesu przegru­powania sił stanowią panujące w okresie przemijającego układu stosunków rzeczy na pozór tak bła­he, jak terminologia, nazwy, określenia pewnych pojęć. Utarło się np. dzielić ugrupowania polity­czne na tzw. lewicę i prawicę. Cóż dzisiaj z tego podziału pozo­stało, co dzisiaj ma jakikolwiek sens?

Istotą jego był stosunek do istniejącego stanu rzeczy, do pa­nującego ustroju. Na prawicy grupowały się elementy zadowolone ze swojego stanu posiadania, a więc o charakterze zachowawczym, konserwatywnym, o typie psychicznym obronnym, dążące w swojej działalności do zachowania istniejącego porządku społeczno-gospodarczego i politycznego. Na lewicy zaś — żywioły o typie psy­chicznym agresywnym, o rewolu­cyjnej postawie wobec życia, prą­ce do zmiany stosunków, do rady­kalnej przebudowy społecznej przede wszystkim, do oparcia ustroju na nowych podstawach. To jest zasadnicza cecha podziału na lewicę i prawicę, jedyna cecha nie­zmienna, zabarwiająca w dalszej konsekwencji różne ugrupowania polityczne, zależnie od zmiennych cech panującego ustroju. Cóż w dzisiejszym życiu politycznym Polski można by nazwać prawicą i lewicą, jaką z tych prze­starzałych etykietek należałoby nalepić Fołksfrontowi, a jaką tworzącemu się obozowi Przełomu Na­rodowego?

Odpowiedź na to pytanie nie wymaga nawet szczegółowej ana­lizy stosunków politycznych. Bez długich dociekań na pierwszy rzut oka widać, jaki ruch w Polsce jest ruchem prawdziwie rewolucyjnym, a jaki istotnie konserwatywnym i reakcyjnym. Wyzwolenie gospodarcze Polski z niewoli obcego kapitału, całkowite obalenie podstaw ustroju kapitalistycznego, oparcie ustroju społecznego na zasadach sprawiedliwości przez radykalną przebudowę społeczną, wydarcie Polski z oplatających ją więzów międzynarodowych mafii, usunię­cie panujących w naszym życiu wpływów żydowskich, oparcie ustroju politycznego na istotnych rządach szerokich mas Narodu, a nie na biurokracji, czy też partyj­nej demagogii, stworzenie wresz­cie w oparciu o prawdy bezwzglę­dne nowego typu Polaka twórcze­go, pełnego inicjatywy, energii i dynamizmu — te wszystkie pod­stawowe hasła programowe Ruchu Narodowo-Radykalnego, całego obozu Przełomu Narodowego nie są chyba tezami zachowawczymi, bo przeczą w swoich najistotniej­szych podstawach istniejącemu dziś stanowi rzeczy.

A któż dzisiaj jest właściwą, obok wielkiego kapitału podstawą panującego ustroju społeczno-gospodarczego, kto nie wysunie na­wet w hasłach jego obalenia, żą­dając jedynie pewnych zmian w jego formach, a nie w istotnych podstawach? Kto uznaje, ba, nawet broni istniejącej supremacji żydów w wielu dziedzinach życia polskiego? Kto współdziała z biurokratyczną „Naprawą”, a wysuwa żądania ustroju parlamentarnego, wydającego Polskę bezkarnie na łup międzynarodowych mafii i kształcącego typ Polaka niezwiązanego z państwem, apatycznego, nietwórczego? Każdy zdaje so­bie sprawę, że mówię w tej chwili o tzw. „froncie demokratycznym”, tj. o tych ludziach i ugrupowaniach które lubią nazywać się lewicą, by oszukiwać tą nazwą, do której m. in. przywiązany jest charakter rewolucyjności, będąc w istocie niczym innym, jak czynni­kiem typowo zachowawczym w dzisiejszym układzie stosunków politycznych w Polsce.

Gdyby ktoś chciał stosować nie­ważne i przebrzmiałe już nazwy, to mianem lewicy należałoby dziś ochrzcić siły dążące do Przełomu Narodowego. Prawicą zaś, reakcją zarówno w sensie społecznym, jak i politycznym jest w Polsce mar­ksizm oraz jego „demokratyczne” narzędzie w dąże­niu do władzy. Ten „lewicowy ” charakter Ruchu Narodowo-Radykalnego nie jest wyrazem jakichś świeżych „przemian ideologicznych”, o kt­órych za jakąś agencją pisał w ub. tygodniu „Ilustrowany Kurier Co­dzienny”: Agencja Społeczno-Informacyjna uważa, że program społeczno-gospodarczy ogłoszony ostatnio przez Falangę, przekreślił próby konsolidacji tzw. grup narodo­wych. Zdaniem agencji, która jest zbliżona do Legionu Młodych: „Program „Falangi”, który jest wybitnie radykalny i zbliżony pra­wie całkowicie do programu gospodarczego Legionu Młodych, ogłoszonego w broszurze pt. „Podstawowe założenia programu L. M .“ z roku 1936 — jest tak dalece przeciwstawny programom A.B.C. i Stronnictwa Narodowego oraz innych mniejszych grup narodowych, że stawia ten odłam ONR-u na zupełnie nowym stanowisku politycznym”.

Przede wszystkim, nie ogłaszali­śmy ostatnio żadnego nowego pro­gramu społeczno-gospodarczego. Artykuły na ten temat są tylko rozwinięciem Zasad Programu Na­rodowo-Radykalnego z 7 lutego 1937 roku, które były logiczną konsekwencją deklaracji programo­wej ONR-u z 14 kwietnia 1934 roku.  A następnie cel tej notatki jest jasny. Chodzi w niej o wbicie kli­na pomiędzy różne ugrupowania narodowe, by utrudnić współdzia­łanie całego obozu narodowego. Ale oparta jest ona na zbyt jaskrawej nieprawdzie. Nasz pro­gram w dziedzinie społeczno-gospodarczej nie ma istotnych różnic ani z tzw. grupą ABC, która stoi na gruncie stworzonej przez nas deklaracji z 14 kwietnia 1934 roku, ani z programem wszystkich mło­dych Stronnictwa Narodowego, który acz nieogłoszony nigdzie w skończonej formie, niejednokro­tnie był przez nich wypowiadany. Tego rodzaju wiadomości dowo­dzą wielkiej obawy tych, którym zależy na utrzymaniu dotychcza­sowych fałszywych podziałów. Bo­ją się potężnego prądu narodowe­go radykalizmu, boją się skoncen­trowania wszystkich sił rewolucyj­nych w Polsce, które ród swój wywodzą z dawnej lewicy, czy pra­wicy.

Bo narodowy radykalizm jest twórczą syntezą wszystkich czyn­nych sił polskich. Jedni doszli do niego od nacjonalizmu, pojąwszy jego treść istotną, która musi ści­śle się wiązać z ideą przebudowy społecznej, z radykalnym stosun­kiem do dzisiejszej rzeczywistości. Inni dochodzą od radykalizmu, który o ile nie jest demagogicz­nym tylko hasłem marksizmu, al­bo parawanem dla mafii, musi pro­wadzić do nacjonalizmu. Synteza tu nie jest kompromisem dwóch różnych światopoglądów — jest organicznym związkiem, jest natu­ralnym stopem, który swoją trwa­łością stanowić będzie fundament nowej rzeczywistości polskiej.

Tadeusz Lipkowski

Pismo Narodowo-Radykalne „Falanga”, 1936.

falanganop1


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , , , , , , ,

Podobne wpisy:

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*