life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Adam Gmurczyk: Faszyzm, wszędzie faszyzm

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Faszyzm w domu i kościele. Faszyzm w lodówce, faszyzm w pigułce. Znasz to, drogi Czytelniku, dobrze. Aż za dobrze. Trudno chyba byłoby znaleźć w dzisiejszych czasach inne słowo, pojęcie, które tak często odmieniane jest na wszelkie możliwe sposoby w mediach tzw. głównego nurtu: od Moskwy po Waszyngton, przez Pierdziszew Dolny do Burkina Faso. No, może jeszcze równie wyraziście pojawiają się„Żydzi”, ale o nich to tylko dobrze albo płaczliwie. A faszyzm, to.. FASZYZM. Wiadomo. Zło. Diabeł. I szatan.

Demoliberalizm, który jest zwykłym renesansem prostactwa, kładzie duży nacisk na dezaktywację edukacji. Świat, w którym szczytem intelektualizmu jest wyszyta na koszulce kaprawa gęba argentyńskiego lamusa w dziurawej beretce, trudno nazwać okolicą sprzyjającą rozwojowi – chyba że niedorozwojów. Są jednak i tacy (dzień dobry), którzy nie zadowalają się byle czym, podejrzanie waniejącej papki nie ruszają, a zdobytą wiedzą chętnie z chętnymi się dzielą. I właśnie to niniejszym czynimy.

Książka „Faszyzm. Idea – Doktryna – Państwo” jest prezentacją prawdziwego oblicza „zła wszechczasów”. Ale nie jest to narracja ludzi z zewnątrz. W żadnym razie, nie jesteśmy demokratami, nie mówimy za kogoś i w czyimś imieniu!

W niniejszej publikacji zebraliśmy kilka ważnych dla poznania faszyzmu elementów. Po pierwsze, pisaną na potrzeby encyklopedii „Doktrynę faszyzmu”, autorstwa samego Duce. Wódz PNF wykłada w niej zarówno swoją własną wizję świata, jak i realny faszyzm, który w we własnym kraju, jakby nie było, zbudował.

Część druga książki, zdecydowanie obszerniejsza i – moim zdaniem – również zdecydowanie bardziej interesująca, to wybór aktów prawnych, określających charakter i sposób funkcjonowania Włoskiego Państwa Faszystowskiego. To już nie bajki z periodyków czy portali dla kretynów, ale jak najbardziej prawdziwy obraz realnego faszyzmu.

I tak naprawdę wszelką debatę o koncepcjach czy ideach należy zaczynać właśnie w ten sposób – po prostu i zwyczajnie – od źródła.

Nie – jak to ma miejsce w wypadku faszyzmu – od opinii, które powstały na bazie innych opinii, które zostały sformułowane po wysłuchaniu jeszcze innych opinii. A idąc tym tropem, jak po sznureczku, i tak trafiamy zawsze do pierwotnego „recenzenta” faszyzmu, jakim była któraś tam z rzędu komunistyczna międzynarodówka.

Rzecz jasna poznać, nie znaczy pokochać. Poznać – to znaczy po prostu wiedzieć, myśleć, zadawać pytania – i, być może, szukać kolejnych pytań i odpowiedzi. To jest właśnie cecha ludzi, a nie ciemnej masy. Dlatego szczerze zachęcam do lektury. Nie ma w niej seksownych tancerek, mrożących krew w żyłach opowieści, latających machin i kryjących się po lasach neofaszystów z nożem w zębach i parabellum w łapie. Jednak.. Drętwo brzmiące w dzisiejszych czasach pojęcia „edukacja” i „wiedza” odnajdują w tej książeczce stare, dobre, zapomniane już znaczenie.

Adam Gmurczyk

Przedmowa do książki „Faszyzm. Idea – Doktryna – Państwo”. Szczegóły wydawnictwa TUTAJ

MussoliniBefana


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , , , , , , , , ,

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*