life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Adam Gmurczyk: Duch Kominternu, „antyfaszyzm” i obrońcy mitów

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Przeczytałem antyfaszystowski elaborat Mateusza Piskorskiego. Rozumiem, że jako aktywista m.in. Porozumienia Socjalistycznego, tego twardego hmm członka komunistycznego młotka, faszyzm widzi on przez pryzmat definicji, ukutych przez Komintern, czy którąś tam z rzędu Międzynarodówkę Komunistyczną: faszyzm to imperializm, faszyzm to kapitalizm, faszyzm to rasizm, faszyzm to wykluczenie społeczne, no, po prostu: faszyzm to faszyzm. Fuj! Taką postawę, konsekwentnie marksistowską, u czołowego działacza organizacji marksistowskiej (czy neomarksistowskiej) rozumiem. Ale nijak zrozumieć nie mogę, czemu nowa partia, którą z towarzyszami powołuje Mateusz Piskorski nazywa się „Zmiana”. W ideologii zmian nie ma, pozostaje więc przypuszczać, że zmianie ulegnie położenie sierpa na młotku. Ale żeby od razu była to zmiana wymagająca zmiany nazwy.. No cóż, widać rewizjonizm komunistyczny chadza własnymi ścieżkami…

*

Z przyjemnością odnotowuję, że Grzegorz Braun (na łamach „Uważam Rze – Historia”) dołączył (wreszcie!) do prowadzonej przez „Szczerbiec” od lat 90-tych kampanii na rzecz zrewidowania sowiecko-żydowskiej propagandy historycznej dot. holocaustu i zastąpienia jej rzeczowymi badaniami i historyczną prawdą, wolną od politycznej poprawności (przy okazji polecam, można ją jeszcze gdzieniegdzie dostać, książkę „Mit Holocaustu”, wydaną w Bibliotece „Szczerbca” w 1997 r.). Natomiast bez zdziwienia zauważam, że „Myśl Polska”, organ Jana „Engelsa” (jak go zwaliśmy w czasach komuny – i to nie ze względu na podobieństwo do teoretyka komunizmu) Engelgarda, stanął w pierwszym szeregu (jeszcze przed „G. Wyborczą”) obrońców judejskiej interpretacji dziejów. Najbardziej ów organ wzburzyło przypomnienie, że to sowiecka Rosja blokowała dostęp do materiałów historycznych, które obalały najbardziej szalone tezy towarzyszy ze Wzgórz Golan. Jak to mówią: pokaż mi swojego niewolnika, a powiem ci w którym kibucu mieszka twoja babka.

Adam Gmurczyk

sowieciarze


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , , , , ,

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

9 Komentarzy

  1. Oto wywiad doktorem Piskorskim z czasów gdy związany był z Niklotem: http://www.zadruga.pl/hodur-ze-szczecina—mateusz-piskorski.html.
    A to wywiad sprzed paru lat: http://lewica.pl/blog/jakubowski/25301/ oraz jego sławny wpis na blogu: http://mateuszpiskorski.blog.onet.pl/2015/02/23/faszyzm-xxi-wieku/
    Skąd wzięła się ta radykalna zmiana przekonań?

    • Takich przypadków jest wiele. Piskorski to można by rzec „nacjonalista łukaszenkowski”, których w Polsce jest na pęczki. Tacy, co łączą lewicę, PRL-owskie elementy i nacjonalizm. Mam nawet w rodzinie kogoś takiego, ale starej daty, w większości spraw mam poglądy wspólne,ale jeśli chodzi o stosunek do PRL, jaruzelskiego, to kompletna przeciwność. Najlepszym przykładem „komunisty-nacjonalisty” w historii był Gomułka, który nie dość, że był zdecydowanie antyniemiecki, to jeszcze nienawidział kacapów, których sam, jak pisze Wieczorkiewicz, określał „kacapskimi skurwysynami” i to na oficjalnych posiedzeniach, gdzie były sowieckie podsłuchy. Trzeba zajrzeć sobie do historii i zobaczyć, ile osób, które dobrze zaczynały, skończyło jako komusze psy moskiewskie. Najlepszy przykład to towarzysz Jaruzelski herbu Ślepowron, ale można by i podać jeszcze pewnego reakcjonistę i ziemianina, potem bolszewika, niejakiego Dzierżyńskiego, herbu Sulima.
      W drugą stronę to też działa, wystarczy podać przykład pewnego radykalnego socjalisty i antyklerykała, który chciał zabić papieża, o nazwisku Mussollini.

    • Dodam jeszcze wątek rosyjski. Piskorski to wypisz wymaluj, polski Limonow, tudzież Dugin, czyli połączenie bolszewizmu i nacjonalizmu, narodowego bolszewizmu. Dzisiejsza Rosja to właśnie twór narodowo-bolszewicki. Ciekawy jest ich symbol:
      https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/67/Nb-Doppeladler.png
      Osobiście uważam, że to ideologia najgorsza z możliwych, bo piorąca totalnie mózgi, na którą dają się nabrać ci, którzy nie chcą być „aż tak radykalni”. To coś jak równie obrzydliwego i dwulicowego jak demoliberalizm, nie mający ani z wolnością ani demokracją, nic wspólnego. Dla narodowców i nacjonalistów to wróg nr 1, nie mający nic wspólnego z walką o narodowe interesy i państwo narodowe.

  2. A zatem Zmiana nadaje się jedynie do spłukania w kiblu. A szkoda. Dziękuję za słowa objaśnienia.

  3. To potrzebował Pan objaśnienia? :D

  4. Po prostu Zmiana to Czwarta Pozycja, i ,,duginowskie myślenie”, jedyny plus tej inicjatywy to walka z rusofobią, nic po za tym. :D

    • Nie ma żadnej rusofobii, a jedynie nienawiść do postsowieckich istot człekokształtnych. Rosjanie ją podzielający są naszymi braćmi.

    • Rusofobia jest w Polskich mediach codziennie od rana do wieczora oraz Polscy politycy głównie z PiS są rusofobami, i można jeszcze trochę napisać o tej rusofobii, ale chodzi mi o to że ta propaganda jest szkodliwa, bo są ludzie w Polsce którzy rzeczywiście uważają że u nas jest pełno ruskich agentów, a sam Putin kontroluje Polską politykę, co jest po prostu irracjonalne.

    • Kompletne niezrozumienie realiów. Sam jestem rusofobem, z tego względu, że Rosję trudno uznać za „bratni kraj”. To nie żaden „słowiański” kraj, ale mix Słowian i wielu eurazjatyckich elementów. Ale faktycznie, Rosja, obok, Białorusi i Ukrainy to najbliższe Polsce kraje, tak kulturowo jak i historycznie. Trzeba by wrócić do początku Rusi, do czasów Rusi Nowogrodzkiej, protoplasty Rosji i Rusi Kijowskiej, protoplasty Ukrainy, Białorusi. Polska piastowska utrzymywała bliskie stosunki z tymi krajami, za Jadwigi i potem Jagiełły, Republika Nowogrodzka była sojusznkiem Polski, wysłała swoich rycerzy pod Grunwald. Problem w tym, że Rosję zeżarła Moskwa, bękart Jarzma Mongolskiego, kompletnie obcy, Słowianom twór, barbarzyński i antysłowiański. I od tamtej pory, Rosja jest antypolska, antybiałoruska, antyukraińska, antyruska, antysłowiańska.
      Dopóki więc Rosja istnieje jako obcy, eurazjatycki twór, nie może być uważana za „bratni kraj”.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*