life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Adam Gmurczyk: Komentarz do „sprawy prof. Kieżuna”

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Witold-KiezunMiały być rewelacje, zamiast jednak burzy z piorunami – mocno wytłumione, bliżej nieokreślone tąpnięcie. Zerknąłem na dokumenty dotyczące profesora Witolda Kieżuna, które opublikował portal TV Republika. Wstęp mocny: „Dokumenty przedstawiają raport Witolda Kieżuna do generała Czesława Kiszczaka, dwa „donosy”, informację operacyjną oraz dokumenty paszportowe”.

Spoglądam na dokumenty, i co widzę:

- „Raport do Kiszczaka”, to wniosek z rozbudowanym uzasadnieniem (ciętym i złośliwym momentami) o cofnięcie zakazu MSW wymiany paszportu służbowego na prywatny.

- „Donosy”, to pisma oficerów bezpieki (pisanych odręcznie PRZEZ NICH, a nie prof. Kieżuna).

- List prof. Kieżuna, ze skreślonym przez kogoś jego podpisem i dopisanym inną ręką podpisem „Tamiza”.

- Dokumenty paszportowe.

- i nic więcej.

Piotrka Woyciechowskiego znam i lubię. Cenckiewicza cenię. Ale od strony badawczej „afera Kieżuna” jest – w świetle zaprezentowanych dokumentów – dęta. Od strony warsztatowej, zawodowej – kompletnie amatorska. I przypomina chciejstwo studenta na pierwszym seminarium, który chce błysnąć „koncepcją” przed profesorem. A przecież ani Woyciechowski ani Cenckiewicz studentami już nie są. Niestety, faktycznie wygląda to na pracę „na zlecenie”, jakąś rozgrywkę środowiskową, która tak naprawdę dotyczy czegoś innego.

Generalnie – niesmak.

Adam Gmurczyk


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , ,

Podobne wpisy:

  • 15 czerwca 2010 -- Jan Bodakowski: Ksiądz Jerzy Popiełuszko
    Osobie księdza Jerzego Popiełuszki poświęcone są dwie książki wydawnictwa WAM. Autorem obu jest ksiądz Jan Sochoń (postulator procesu beatyfikacyjnego kapelana Solidarności). Pierw...
  • 30 stycznia 2017 -- Grafolodzy potwierdzają: TW „Bolek” to Lech Wałęsa
    Licząca ok. 1000 stron opinia dot. teczki TW "Bolek", przygotowana przez Instytut Sehna w Krakowie, potwierdza współpracę Lecha Wałęsy z SB. - Jest to kłamstwo. Mam nadzieję, że k...
  • 14 maja 2019 -- Księża z filmu „Tylko nie mów nikomu” byli agentami SB
    Posoborowie jest degeneracją w każdym aspekcie. Nic dziwnego, że kościołem kremówkowym spod znaku "JPII" wciąż wstrząsają kolejne skandale pedofilskie. Idee mają konsekwencje. Zgni...
  • 30 czerwca 2017 -- Mit Wałęsy pogrzebany – dokumenty TW „Bolka” autentyczne
    IPN umorzył śledztwo w sprawie podrobienia przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa dokumentów TW „Bolek”. W ocenie prokuratorów IPN dokumentacja dotycząca Lecha Wałęsy jest aut...
  • 17 czerwca 2012 -- Komentarz do śmierci gen. Petelickiego
    Gen. Petelicki nie żyje. Nie podzielam żalu, jaki słychać z tego powodu na prawicy. Agent SB i komunistycznego wywiadu, człowiek guru postkomunistycznego układu Ryszarda Krauzego i...
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

11 Komentarzy

  1. A czy donosy zazwyczaj były pisane przez donosicieli odręcznie a nie przez oficerów bezpieki ??

    • To raczej nie chodzi o to, że prof. Kieżun jest apologetą tego nieszczęsnego powstania. Gdyby chodziło o to, to Cenckiewicz, Zychowicz czy Ziemkiewicz na samym starcie musieliby się w ogóle odciąć od swojego macierzystego środowiska polityczno-medialnego, czyli pisowsko-sakiewiczowskiego, które to środowisko najgorliwiej od lat zachwyca się tym powstaniem. Moim zdaniem powód jest inny. Prof. Kieżun „rozbił system” swoją książką „Patologia transformacji”. Przed publikacją tej książki debata nt. tego, co się stało z Polską w wyniku transformacji 1989 roku była prosta: w jej wyniku Polska tylko zyskała. Przedtem była czarna dziura, a od 1989 roku jest cud-miód. Poza marginalnymi środowiskami antysystemowymi nikt tego przez ponad 2 dekady nie kwestionował i nagle ukazała się „Patologia transformacji”, która wbiła się klinem w polską debatę publiczną. I to tą głównonurtową, bo informacje i wnioski w niej zawarte pojawiły się w głównych mediach, na uniwersytetach, sama książka stała się bestsellerem, zaś prof. Kieżun udzielił mnóstwa wywiadów i zjeździł cały kraj z wykładami. To on, porównując sytuację III RP z tym, co naocznie widział jako pracownik ONZ w krajach afrykańskich, określił ją jako neokolonialna. Od tej pory słowo „neokolonia” na określenie statusu III RP weszło na stałe do debaty publicznej (to on je do niej wprowadził). Nagle ogromna część ludzi zachwyconych dotąd wynikami transformacji 1989 r., połapało się, że w jej wyniku nie zyskaliśmy suwerenności, wolności, ani bogactwa, a po prostu spod okupacji sowieckiej zostaliśmy przerzuceni pod okupację zachodnią (tylko, że sprytniej „opakowaną”). Publicystyka prof. Kieżuna okazała się przełomowa – to on otworzył oczy w ww. kwestii największej ilości ludzi. Gdy Lepper kilka lat temu mówił mniej więcej o tym samym, powołując się na Stiglitza, został przez media wyśmiany, a prof. Kieżun zrobił to w sposób naukowy, którego nie dało się wyśmiać. Skoro nie dało się zdeprecjonować publicystyki Kieżuna, to postanowiono zdeprecjonować jego osobę. Uruchomiono lustratorów, którzy w sumie niczego specjalnego nie znaleźli, ale w obieg poszło, że „Kieżun współpracował z SB”. I teraz jak ktoś gdzieś – powołując się na książkę Kieżuna – powie, że po 1989 roku Polska wcale nie zyskała niepodległości, tylko została przetransformowana z okupacji sowieckiej w okupację zachodniacką, to usłyszy: „Kieżun? Przecież to ten agent SB”.
      Is fecit, cui prodest. Interes w skompromitowaniu prof. Kieżuna miały ośrodki, które w 1989 roku uczyniły z Polski neokolonię i czerpią z tego tytułu korzyści. Kwestia powstania warszawskiego to odwracanie uwagi.

    • Tak , częściowo zgadzam się z opiniami Kieżuna przy najmniej z tym , iż t.zw. „transformacja” postkomunistyczna była chora bo już nie z jego narodowo – komunistycznymi receptami na tę chorobę . ale to wszystko nadal nie zmienia faktu , że był konfidentem SB.. tym , ktorzy bagatelizują,że to było 40 lat temu przypomnę , że powstańcem warszawskim był 70 lat temu..

  2. Niepierwszy i nie ostatni co myslał że „przechytrzy” bezpiekę i okazał sie cienkim frajerem bo sowieciarze są geniuszami w intrygach i niemal zawsze zachodzą od tyłu cwaniaczkow drobniejszych od siebie. Zastanawia mnie skąd to uwielbienie dla moczarowskiej chamokomuny pośrod nacjonalistow.. czy to tylko spiskowa konspirologia jeszcze z czasów Mickiewicza , Słowackiego , Łukasińskiego , Towiańskiego i.t.p. głupawych masońskich kabalarzy-mesjanistow? czy też może nadal wydaje sie wam iż prowadzicie jakąś „własną grę” reformując bezpiekę od środka??
    ubek to ubek – nie ma zmiłuj

  3. Tak w ogóle śmiechowe jest atakowanie prof. Kieżuna przez obóz zaprzaństwa – pisuarowsko-smoleńsko-mgielny. Ci ludzie nie mają żadnego prawa do oceniania innych. Dla każdego nacjonalisty są takim samym g…… jak PO, SLD, PSL…..

  4. „Dla każdego nacjonalisty są takim samym g…… jak PO, SLD, PSL…..”
    Święta racja!

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*