life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Znany polski sportowiec: Jezus nie był Żydem!

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Tomasz Karolak, dyżurny błazen cyrkowy rządzącego Polską establishmentu, przez ów establishment finansowany i wygodnie usytuowany w telewizyjnej ramówce, wywołał burzę krytyki przez swoje bezczelne i szydercze uwagi pod adresem katolików sprzeciwiających się bluźnierczemu spektaklowi anty-kultury pt. „Golgota Picnic”. Występując na falach TVP info posunął się również do jednakowoż mało oryginalnego, co i mało bystrego stwierdzenia, iż Święta Rodzina – Jezus Chrystus i Matka Boska – byli Żydami. Miało to podkreślać rzekomy bezsens organizowania akcji protestacyjnych przeciw obrażaniu katolików w Polsce.

Kontrę wobec tych nieprzemyślanych frazesów wyprowadził Kamil Bazelak, polski zawodnik MMA i strongman. Znany sportowiec bez ogródek podsumował Karolaka na swoim oficjalnym blogu, pisząc:

Po pierwsze, chciałbym powiedzieć temu niedouczonemu aktorzynie Tomaszowi Karolakowi, że Jezus Chrystus był przede wszystkim był Synem Bożym i z całą pewnością nie był Żydem. A stosunek Jezusa do Judaizmu najlepiej wyrażają te słowa z Nowego Testamentu: „Biada wam uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, węże, pokolenie żmij.” Jezus Chrystus był Galilejczykiem i takie jest jego ziemskie pochodzenie, używał języka aramejskiego i w takim też języku nauczał. W czasach Jezusa rabini pomiędzy sobą rozmawiali tylko w języku hebrajskim. Jezus zaś nie był Żydem ani pod względem rasowym ani religijnym, gdyż przyjęcie Judaizmu wymaga posłuszeństwa wobec prawa Talmudu Babilońskiego, którego Jezus nie uznawał. Jak wiemy Jezus walczył z faryzeuszami i tzw. uczonymi w piśmie, czyli znawcami Talmudu Babilońskiego. (…) Po drugie, Maryja również była Galilejką. Ale skąd ten ignorant Karolak miałby o tym wiedzieć? Po trzecie, Jan Paweł II nigdy nie poparł by dewiacyjnych, pornograficznych obrażających Jezusa spektakli – a wiec sformułowania, jakich używa Tomasz Karolak są nadużyciem, a wręcz bezczeszczeniem pamięci o tym Wielkim Polaku.

Dalej Bazelak rozpisał się na temat plag, jakie wyniszczają polskie społeczeństwo i tworzą produkty w postaci Karolaka, zaliczając do nich m.in. homoseksualną i „genderowską” modę, a także uleganie presji środowisk lewackich. Samego aktora nazwał natomiast prostakiem, który „atakuje bezbronnych ludzi, modlących się do Boga i walczących różańcem o to, aby nasza wiara nie była bezczeszczona przez ordynarne i pornograficzne środowiska.”

DK

Na podstawie: pch24.pl

Komentarz: Gratulujemy polskiemu strongmanowi bezkompromisowości i odwagi cywilnej.

Polecamy również:

Czy Jezus Chrystus był Żydem? –  ks. prof Roman Kneblewski 

Jak żydowscy neofici zmienili postrzeganie Żydów przez katolików – prof. Kevin Macdonald

Filmy dra Davida Duke’a:

Szaleństwo chrześcijańskiego syjonizmu

O Talmudzie i żydowskim ekstremizmie

JesusTempleCleansing


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , ,

Podobne wpisy:

  • 25 stycznia 2014 -- Czy Pan Jezus i Matka Boska byli Żydami?
    Czy dzisiejsi Żydzi jako grupa etniczna bądź religijna rzeczywiście ma prawo mienić się narodem wybranym? Czy zasadne jest twierdzenie, że Najświętsza Rodzina to Żydzi/żydzi w dzis...
  • 23 kwietnia 2015 -- Kamil Bazelak: Dość kłamstw! To Żydzi mordowali Polaków!
    Po niedawnej, intrygującej wypowiedzi dyrektora FBI, którzy oskarżył Polaków o współudział w "Holokauście", rozpoczęła się karuzela medialna, w której jak zwykle skupiono się na ka...
  • 24 listopada 2018 -- Stanisław Michalkiewicz o żydowskich mordach rytualnych
    Ksiądz profesor Tadeusz Guz podczas jednego ze swoich wykładów opowiedział o ciemnej karcie historii Żydów. „Gazeta Wyborcza” zrobiła nagonkę. Polska Rada Chrześcijan i Żydów wysła...
  • 7 kwietnia 2020 -- Nasz Pan Jezus Chrystus o „żmijowym plemieniu” i „dzieciach diabła”
    Gdy modernistyczne duchowieństwo organizuje bluźniercze "Dni Judaizmu" i dialoguje z przedstawicielami synagogi szatana, my przypominamy słowa naszego Pana Jezusa Chrystusa: D...
  • 3 października 2017 -- Talmudyczna nienawiść do NSZ
    Środowiska żydowskie i kapłani religii Holocaustu od 1945 roku próbują narzucić Europie swoją wizję historii, skutecznie przy tym zwalczając wszelkie przejawy nacjonalistycznego od...
Subscribe to Comments RSS Feed in this post

23 Komentarzy

  1. Nie no to jest jednak przesada. Jezus biologicznie był Żydem i wywodził się w prostej linii od Dawida. owszem mówił w języku aramejskim ale wtedy żydzi mówili tym językiem a Hebrajski pozostał tylko i wyłącznie do użytku sakralnego….

    • Nie masz racji! Jest tyle teorii i różnych zdań, ponieważ ludzie nie zdają sobie sprawy, ze były trzy „rodzaje” Żydów. Całe zamieszanie wynika z tego, ze każdy z nich jest nazywany Żydami. To tak jakby w naszym dowcipie – był Polak , Niemiec i Rosjanin mówić był Polak, Polak i Polak. Nikt nic nie zrozumie. Na ziemię świętą przybyło 12 plemion Izraela. 10 plemion utworzyło Izrael (Żydzi nr 1). Pozostałe plemię Judy i bliskie im plemię Beniamina (Żydzi nr 2) utworzyło królestwo Judy. Później pojawili się chazarzy czyli Żydzi nr 3. Izraelici zostali podbici przez Babilonczykow, większość straciła życie, lub wymieszała się z innymi ludami np Samarytaninami. Od nich pochodził Chrystus i wszystko wskazuje na to, ze z pochodzenia nie był nawet Żydem numer 2, co nie ma znaczenia ponieważ wychowany był w wierze mojzeszowej. Obrzezanie również nie ma znaczenia, obrzezana była na tym terenie większość mężczyzn, łącznie z muzułmanami. Problem polega na tym, ze mówiąc Żyd o Chrystusie większość osób ma na myśli potomków plemienia Judy (Żydzi nr 2), którzy wyrzekli się wiary mojzeszowej i mają Talmud. O Chazarach wiedzą wszyscy. Więc Chrystus nie był Żydem, gdyż w dzisiejszych czasach mówiąc Żyd masz na myśli Żydów nr 2, potomków plemienia Judy, mających wiarę opartą na Talmudzie. Żydzi numer 1 zostali podbici, wchłonięci przez inne narody lub zostali Chrześcijaninami. DLATEGO w kościele NIGDY nie usłyszysz NT w całości. Przeczytaj NT a zobaczysz, ze Chrystus przestrzegał przed Żydami talmudycznymi, zawsze byli to oni, nie my. Nigdy od nich nie pochodził i właśnie oni go ukrzyżowali. To był BARDZO wyraźny podział w tamtych czasach, to dziś udają, ze był to jeden naród. Dlatego są ocenzurowane fragmenty Biblii, których nigdy nie usłyszysz, bo dowiadujesz się, ze wszystko czego cię uczą to kłamstwo. Chrystus nigdy się z nimi nie utozsamial, tak jak ludzie, których nauczał, byli innymi narodami. Chrystus nie wywodził się od Dawida, ponieważ Dawid wywodził się z plemienia Judy. Sprawdź starożytne mapy i zobacz, ze był Izrael i plemię Judy. Izrael po Babilończycy przestał istnieć, zajęło go później plemię (królestwo) Judy. Niezdecydowanym proponuje przeczytać Nowy Testament, bez kościelnej cenzury. Najlepsze są fragmenty w których np Chrystus ostrzega żeby ludzie nie zbliżali się do Żydów, bo są zdradliwi i jest to niebezpieczne . Trzeba tylko pamietać, ze jedni i drudzy w NT nazywani są żydami, dlatego trzeba zwracać uwagę czy mowa o Żydach pochodzących od 10 plemion , czy plemienia Judy. Plemię Beniamina grało na dwa fronty.

    • @Ada
      Chazarzy mieli znikomy wpływ na populację żydowską, Aszkenazyjczycy wywodzą się z Bliskiego Wschodu i genetyka jest w tej kwestii jednoznaczna. Sam Jezus wywodził się z plemienia Judy z linii dawidowej (Jego opiekun, św. Józef wywodził się z rodu Dawida).

  2. Galilejczykiem ? Szkoda, że nie Aryjczykiem. Prosta odpowiedź dla prostych ludzi. Dobra w tramwaju, jak trzeba zaraz wysiadać.

    Chyba niektórych przeraża ten straszny paradoks. Bóg żydów stał się żydem, żeby zakończyć żydostwo i odmówić mu racji bytu.

    Żydostwo to było wybranie przez Boga. Ci, o których teraz mówimy „żydzi” nie są nimi ani religijnie, ani – jak się okazuje – etnicznie.

    Izraelem jest Kościół. Sorry.

  3. Co nie umniejsza dobrych chęci rzeczonego sportsmena i wielu słów prawdy jakie powiedział w imię obrony Pana Jezusa.

  4. Aguirre@ racja :)

  5. „Galilejczykiem ? Szkoda, że nie Aryjczykiem. Prosta odpowiedź dla prostych ludzi. Dobra w tramwaju, jak trzeba zaraz wysiadać.”
    Tyle, że całkowicie prawdziwa. Etnograficznie był Galilejczykiem. Galilejczycy zaś zostali „nawróceni” na judaizm proto-talmudyczny pod przymusem, kiedy Galileę podbił Juda Machabeusz sto lat przed Narodzinami Chrystusa. Jak pisał historyk Józef Flawiusz, większość galilejskich Żydów była zatem Żydami „od zaledwie stu lat”. Ich gorliwość w wyznawaniu judaizmu została odnotowana w wielu pismach i listach uczonych w piśmie, które dały początek Talmudowi Jerozolimskiemu. Naczelny rabbi Galilei w którejś z ksiąg biadolił, że w ciągu 40 lat sprawowania urzędu, JEDEN Galilejczyk przyszedł do niego z zapytaniem o któryś z dogmatów.
    .
    Prof. Zieliński również ciekawie argumentował. Przede wszystkim, zawód cieśli przekazywany był z pokolenia na pokolenie, a więc Józef był Galilejczykiem zasiedziałym. Trudno podejrzewać, żeby judejska administracja okupacyjna przywiozła ze sobą cieśli bądź rolników.
    .
    Zresztą Żydzi w Judei byli wówczas całkowicie pomieszani z Idumejczykami. Herod był Idumejczykiem, a więc Edomitą. A przecież według biblii lud ten wywodził się od Ezawa i symbolizował największego wroga Izraela.
    .
    Kolejna rzecz – w Ewangelii Chrystus więcej niż raz nazywany jest „Samarytaninem” przez Judejczyków. Oczywiście nie dlatego, że pochodził z Samarii. W oryginalnym tekście odpowiednikiem „Samarytanina” było „Akum”, z hebrajskiego „obcoplemieniec”. Judejczycy nazywali w ten sposób wszystkich nie-Judejczyków – Rzymian, Asyryjczyków, Filistynów, itd.
    .
    Reasumując – żydowska tożsamość etniczna rodziła się wówczas w Judei i tylko w Judei, emanując trochę na Samarię i już prawie w ogóle na Galileę. Judejczyk nie był tożsamy z Izraelitą sprzed Niewoli Babilońskiej. Judejczyk etniczny ukształtował się z garstki, która powróciła z Babilonu do Judei i zmieszała się z Idumejczykami. Również judaizm talmudyczny ma korzenie w okresie bezpośrednio po Babilonie, na co najmniej kilkaset lat przed Naszą Erą. Stwierdzanie, że powstał po śmierci i Zmartwychwstaniu Chrystusa to niedopuszczalne uproszczenie, bo przecież już za jego życia obowiązywały absurdalne przepisy, nie mające poparcia w Pięcioksięgu.

  6. Ale w gruncie rzeczy ten paradoks, o którym pisze Aguirre, jest prawdziwy.

  7. Niemniej momentem zwrotnym jest zburzenie trzeciej świątyni, bo to wywraca kult do góry nogami i w miejsce religii ofiarniczej wchodzi już bez przeszkód talmudyzm. Zdaję sobie sprawę, że historycznie są to sprawy złożone, natomiast ich sens religijny jest dziwnie czytelny. Świątynia i krwawe ofiary tracą sens po ofierze Chrystusa.

    Kwestii Galilejczyków nie przeceniałbym. Nawet jeżeli to nie tylko hipoteza. Kamieniem niezgody z „Żydami” nie były kwestie etniczne tylko stricte teologiczne. Chrystus poprzez św. Józefa wystąpił jako narodzony w Betlejem Judzkim nowy Dawid. Zresztą jego poszanowanie dla religii biblijnej- świątyni jako „domu Ojca mego” (a więc tej, jak piszesz zaprowadzone przez judejskiego „okupanta”) jest bezsporne. Dlatego nawet jeżeli przez Maryję nie pochodził z plemienia Judy – co zresztą nie jest wykluczone – był w tym sensie żydem.

    Istotny jest fakt, że inaczej niż Samarytanie, Galilejczycy uznawali prawowierny kult jerozolimski, a ich gorliwość była nie najgorsza, skoro co roku zjeżdżali tłumnie do Jerozolimy na święta. Biorąc pod uwagę pryzmat religii – ważniejszy zdecydowanie wówczas niż w dzisiejszej diasporze „żydowskiej” byli żydami.

  8. Tadeusz Zieliński: „Czy Jezus Chrystus był Żydem ?”
    Jezus Chrystus ustawicznie podkreślał swoje niezwykłe, niejako obiektywne pochodzenie, czysto zewnętrzne wobec jakiegokolwiek narodu. Zawsze, gdy szło o Jego stosunki rodzinne, wymieniał wyłącznie swego Ojca, „który jest w Niebie”.
    Wiadomo, że natura Boga jako Istoty Najwyższej, Ojca i Stworzyciela wszechrzeczy każe Go uznać za jedyną i obiektywną zasadę systemu moralno-wychowawczego. Każdy też dziś łatwo zauważy, że podmiotowe przesłanki wychowawcze w Polsce są dwa: żeńska i męska, co jest typowe dla niektórych innych przekonań religijnych. Okazuje się do tego, że obie mają być, jak chcą tutejsi moderniści, nieodwołalnie żydowskie. Wzmiankowani moderniści utrzymują o Synu Bożym, Jezusie Chrystusie — imputując mu żydowskość. Wykażemy teraz istotę nadużycia, analizując stanowisko Nowego Testamentu na ten temat.
    Próba przedstawienia Pana Jezusa jako Żyda wynika albo z nieznajomości przekazu źródłowego, albo — co bardziej prawdopodobne — jest zimno planowanym fałszem. Konsekwencje bezmyślnej zgody na takie stanowisko byłoby dla Polaków straszliwe. Gdyby przyjąć taką wykładnię naszych dziejów, to właściwie trzeba by się było zgodzić z każdą działalnością cywilizacyjną Żydów, także takich, jak Berman, Michnik, rabin Weiss czy Wiesenthal, których my co prawda oceniamy jako syjonistycznych zbrodniarzy, notorycznych wichrzycieli, ale przecież — przy powyższych założeniach — my możemy się mylić, wszak „narodem wybranym” i solą ziemi mają być oni. Można więc wnioskować — idąc dalej tym tropem — że są oni w posiadaniu szczególnych, dla nas nieosiągalnych uzdolnień, a wobec tego szczególnych uprawnień w stosunku do naszego narodu, w tym uprawnień do swobodnego karcenia nas oraz ściągania z nas wszelkich pożytków, choćby dowolnego zawłaszczania naszej pracy. Ale żarty na bok, choćby przyczyną wesołości była heretycka teza o żydowskości Chrystusa — założyciela chrześcijaństwa.
    Według przekazu źródłowego (Nowy Testament), JEZUS NIE ZOSTAŁ STWORZONY, jak wszystkie inne byty duchowe i cielesne, czyli aniołowie i demony, zwierzęta, rośliny oraz cała przyroda nieożywiona. CHRYSTUS PAN ZOSTAŁ, jako jedyny byt, ZRODZONY przez Boga jeszcze przed powstaniem świata, czyli przed rozpoczęciem dzieła stworzenia (List św. Pawła do Kolosan 1,15-23). Jezus był więc na samym początku czystym Duchem, rzeczywistym Synem Boga, sam też Bogiem, bowiem Bóg nie może urodzić nie-Boga. Pismo Święte poucza nas, że Bóg Ojciec wraz z Synem Chrystusem dokonał Stworzenia.
    Był to pierwszy okres w życiu Jezusa zakończony nadprzyrodzonym poczęciem w łonie Maryi. Próba wmawiania nam, że Chrystus Pan był Żydem w tym pierwszym okresie swojego życia byłaby w istocie umysłowym samobójstwem. Wynikałoby stąd, że i sam Bóg — Ojciec Jezusa — musiał być Żydem, zatem — skoro człowiek został stworzony „na obraz i podobieństwo Boże” — znaczyłoby to tyle, że człowiekiem noszącym w sobie istotne podobieństwo do Boga- Żyda może być tylko Żyd. Takie poglądy istnieją i my, polscy nacjonaliści, nazywamy je judaizmem (np. Talmud, Chullin 91b; Sanhedrin 58b). Już Polak, według tej zasady, człowiekiem być by nie mógł, chyba że wynalazłby sobie Boga-Polaka, równego mocą albo i wyższego od Boga-Żyda, Wszak myślenie żydowskie tkwi niezmiennie w mrokach Talmudu, gdzie aż się roi od niesamowitości, jak ta: „Goje [nie-Żydzi) są potomkami Samaela czyli wodza duchów nieczystych, który zwiódł Ewę” (Zohar 1.28b). „Pokolenie w ten sposób powstałe, do tego stopnia jest plugawe, źe może być porównane do nawozu” (Orach chaiim 55,20). I nic w tym dziwnego, bo „ciała gojów (chrześcijan) są pegarim tj. w niczym się nie róźnią od ścierwa zdechłych zwierząt” (Jore dea 377,1), „a dusze do tego stopnia plugawe, że zanieczyszczają każdego, kto się do nich zbliźy” (Zohar I 46b, 47a). „Domy gojów są domami zwierząt ponieważ sami chrześcijanie nie są godni nazwy człowieka, [bo] są to najoczywistsze bydlęta nazewnątrz tylko podobne do ludzi” (Midrasch Talpioth f. 255 d) i „płodzą się oni na kształt zwierząt” (Sanhedri 74b. Tezephoth). Widzimy więc, że w tym przypadku mówienie o Jezusie-Żydzie może być świadectwem rasizmu i szowinizmu samych Żydów.
    Idźmy jednak dalej.
    W swoim czasie Jezus Chrystus przyszedł na świat jako Człowiek, tym różniący się od zwykłych ludzi, że „nie popełnił grzechu”. Przyszedł zaś, aby Żydom i wszystkim innym ludziom „dobrej woli” bezpośrednio przekazać ostateczne, zbawiające zasady moralne. Ten drugi okres jego życia trwał 33 lat. Zakończony został niewinną i męczeńską śmiercią z ręki Żydów dlatego, że naprawdę nauka Jezusa odbiera wybraństwo żydom i czyni je dobrem powszechnym (Mat. 21,43). Po Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezus wraca do Ojca w Niebie, gdzie zwrócona mu zostaje „chwała”, którą miał przed przyjściem na ziemię, czyli powraca do swego pierwotnego Bóstwa i bożego Synostwa. Jest to trzeci i trwający do tej pory okres w życiu Chrystusa. Ten okres, podobnie jak pierwszy, nie może budzić najmniejszych wątpliwości: Jezus jest Synem Boga i sam Bogiem, a więc jest czystym, obiektywnym Duchem, nie może więc być Żydem, jak zresztą nie jest też Polakiem czy Niemcem. Dlatego próba wmanewrowania Chrystusa w żydowskość jest co najmniej przejawem arogancji wobec Niego.
    Istotna jest sprawa samego poczęcia Jezusa w łonie Maryi; zacytujmy właściwy dokument (Mad.1,18): „A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: Gdy matka jego, Maria, została poślubiona Józefowi okazało się, że zanim się zeszli, była brzemienna z Ducha Świętego”. Otóż poczęcie to — jeśli trzymać się wiernie źródła — nie miało nic wspólnego z normalnym w takich przypadkach małżeńskim aktem cielesnego współżycia. Było ono jednostronnym i samodzielnym aktem Boga, dokonanym nie tylko bez jakiegokolwiek udziału kobiety, ale ponadto całkowicie poza jej odczuwaniem, czyli poza jej świadomością. Została też ona o tym zdarzeniu przez Boga powiadomiona, co przyjęła do wiadomości. Maryja w tym wypadku nie spełniła żadnych warunków rodzicielstwa, które zawiera takie składniki, jak podjęcie decyzji i cielesne oraz uczuciowe zaangażowanie.
    Wprawdzie według żydowskich poglądów i przyjętego zwyczaju matka jest wystarczającym kryterium określonej rasy („matka ciągnie rasę”), czyli Żydem jest ten, kto ma matkę Żydówkę, jednak w tym przypadku rola Maryi w akcie poczęcia — który przecież bez reszty określa typ rasowy i osobowościowy człowieka — była czysto przedmiotowa, czyli żadna. Ani więc rasa, ani osobowość Miriam-Maryi nie miały w tej sytuacji żadnego wpływu na rasę i osobowość Jezusa. Był Jej Synem czysto formalnym, czemu zresztą dawał jasny wyraz przez całe swe ziemskie życie. Mimo to Maryja Panna nie pozostaje bez znakomitej zasługi. Była wszak panną, gdy Jej się to stało, co dla ówczesnych Żydów oznaczało stan haniebny. Zawierzyła jednak Bogu, wytrwała, życia poczętego nie zabiła, jak to i wówczas się zdarzało, a dzisiaj stało się powszechnym obyczajem „najświetniejszych” pod słońcem narodów.
    Jeśli idzie o typ rasowy i osobowość Jezusa Chrystusa, to były one wyraziście nie-żydowskie. Nieżydowskość Chrystusa Pana widzimy w takich Jego przymiotach: – w klarownej, prostolinijnej logice, która dawała Mu zawsze przewagę nad pokrętną i nieszczerą dialektyką Żydów; poznajemy to po takich na przykład szczegółach (Mat. 5,33-37): „Słyszeliście także, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, ale dotrzymasz Panu przysiąg swoich. A ja wam powiadam, abyście w ogóle nie przysięgali… Niechaj więc mowa wasza będzie: Tak — tak, nie — nie, bo co ponadto jest, to jest od diabla”;
    - antyjudaistycznej retoryce; niech przykładem będzie następujący cytat (Jan 8, 43-47): „Dlaczego mowy mojej nie pojmujecie? Dlatego, że nie potraficie słuchać słowa mojego. [Bo] Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. (…) Kto z Boga jest, słów Bożych słucha; wy dlatego nie słuchacie, bo z Boga nie jesteście”;
    - w świadomym i absolutnie dobrowolnym stawianiu dobra powszechnego nad interesem własnym (Jego śmierć na krzyżu dla dobra innych);
    - w zdolności do osobistej dyscypliny i wyrzeczeń (np. Łuk. 4,1-13);
    - w pełnym uznaniu moralnej podmiotowości kobiety na równi z mężczyznami (np. Jan 8,1-11);
    - w dogłębnym zrozumieniu i ukazaniu roli dziecka w strukturze narodu i w szlachetnym uszanowaniu jego niewątpliwej, choć przecież krzepnącej jeszcze osobowości (Mat.18,1-5).
    Irytuje i śmieszy też pokraczna próba równania męskiej prawej sylwetki Jezusa Chrystusa z typową osobowością żydowską, która w Jego czasach niczym nie różniła się od krętolubnej sylwetki Żyda znanej nam dzisiaj. Jak wynika z opisu biblijnego, Żyd był to osobnik — według częstych epitetów samego Jezusa — „obłudny”, „złodziejski” i „zbrodniczy” (np. Jan 8,44); był też urodzonym szantażystą, o czym świadczy pokrętne zmuszanie Rzymianina Piłata do zaniechania obrony niewinnego przecież Jezusa, o której to niewinności dobrze Żydzi wiedzieli (Jan 18, 21-40). Ponadto, podobnie jak dzisiaj, Żyd łatwo stawiał spekulacje nad czystość obyczaju, a nędzne kupczenie w miejscach sakralnych, co tak bardzo gorszyło Nauczyciela z Galilei, jest tu dowodem nader wymownym (np. epizod wypędzenia przez Chrystusa żydowskich przekupniów i lichwiarzy ze świątyni).
    Wypowiedzi Jezusa jednoznacznie dystansowały Go od żydowskości, tak że umacniało się przekonanie o Jego związku z nią jako czysto formalnym, dla oka, nie zaś organicznym.

    Jezus Chrystus ustawicznie podkreślał swoje niezwykłe, niejako obiektywne pochodzenie, czysto zewnętrzne wobec jakiegokolwiek narodu. Zawsze, gdy szło o Jego stosunki rodzinne, wymieniał wyłącznie swego Ojca, „który jest w Niebie”. Ta negacja wszelkich ziemskich stosunków rodzinnych, a zatem także swojej przynależności narodowej, była tak radykalna, że kiedy raz doniesiono Mu, iż oczekują nań „matka i bracia” Jego, zirytowany stwierdził, że Jego „matką i braćmi” są ci, którzy pełnią wolę Jego Ojca „w Niebie” (Mat.12, 46-50). (…).
    Powyższy artykuł stanowi obszerny fragment publikacji Tadeusza Zielińskiego „Zamach na Boga”, który ukazał się w Szczerbcu (nr. 7-9 z roku 2000) / archipelag.org.pl

  9. Jakie to ma znaczenie, jakiej nacji był? Był, jest i będzie Synem Bożym, którego wydali na pastwę Piłata Żydzi właśnie.

  10. Aguirre – owszem, Galilejczykom mogło być nawet znacznie bliżej do biblijnych Izraelczyków, aniżeli Judejczykom, natomiast to jedna z teorii. Inna, której hołdował nawet duszpasterz NSZ, ks. prof. Poradowski, dotyczyła ich celtyckiego pochodzenia. W języku łacińskim „Galilea” była bardzo niedaleko od „Galii”. Galowie, Galaci, Galilejczycy, mieli wywodzić się ze wspólnego korzenia.
    .
    Tak czy inaczej – biblijna właściwa „żydowskość”, tj. bycie „wiernymi Pana”, oznaczała przynależność do narodu wybranego w rozumieniu religijnym. Był to mozaizm, czyli judaizm biblijny. Pan Bóg separował „Żydów”, tj. Izraelitów od wszystkich pozostałych po to, by nie stykali się z obcymi kultami i zachowywali Prawo, które wypełniło się wraz z nadejściem Miłości, czyli Chrystusa. Natomiast judaizm talmudyczny interpretował to zupełnie inaczej, rasowo i etnicznie. Paradoksem jest, że talmudyści weszli do gry, gdy „krew izraelska” rozpłynęła się na wiele stron, a w samej Judei „Żydzi” byli mieszaniną żydowsko-edomicką po podbiciu Idumei. Idumejczycy, w przeciwieństwie do Galilejczyków, jednogłośnie przyjęli wówczas judaizm.
    .
    Generalnie temat nie na proste głowy, no i określenie „Żyd” jest tak wieloznaczne, że zdecydowanie zbyt problematyczne.
    .
    Aha, jeszcze jedno – ostatnio dr Duke oficjalnie potępił „teorię chazarską”, której sam do pewnego stopnia hołdował. Trafił na jakieś dokumenty i zapisy rozmów Koestlera z innym uczonym. Koestler, główny autor teorii o chazarskim pochodzeniu Żydów, zarazem gorliwy bolszewik, miał stwierdzać, że spreparował całą argumentację po to, żeby antysemici odpieprzyli się od Żydów.

  11. prosze, sami znawcy chrześcijaństwa i pochodzenia Jezusa Chrystusa, ludzie są tak zagubieni że sami nie wiedzą kim jest ich Bóg Chrystus. Zanim doszło do II Soboru Watykańskiego, podczas którego wprowadzono ekumenizm, w Piśmie Świętym było napisane że Maryja jest PALESTYNKĄ!!! Ojciec Chrystusa jest Bogiem. W takim razie sami odpowiedzcie sobie kim jest Jezus Chrystus. Podczas spotkania JP2 w Autonomii Palestyńskiej Karol Wojtyła powiedział do Palestyńczyków: „PASTERZE BYLI WASZYMI PRZODKAMI” http://www.youtube.com/watch?v=Md0prSa-utg miedzynarodowi syjoniści wprowadzeni do Kościoła Katolickiego sieją tam okrutne spustoszenie i judaizują Chrześcijaństwo, ukrywają prawdę i poróżniają ludzi, widać to po komentarzach- każdy posiada inne zdanie i wiedze na temat pochodzenia Chrystusa a PRAWDA jest tylko JEDNA, JEDNA!!! Nie ma dwudziestu prawd, półprawd, częściowo prawd i troche prawd! Jezus Chrystus jest Bogiem i został zrodzony przez Palestynke Maryje, pasterze byli również Palestyńczykami. Koniec i kropka. Reszte wywodów, koncepcji, wymysłów, historii zostawcie, przecież każdy z nas dobrze wie w czyich rękach są media gazety radio na świecie, już oni wam wymyślą tyle teorii że nie starczy wam życia na ich rozwikłanie.

  12. Franz, poszukaj lepiej Ola. Znalazł się specjalista od rozstawiania dyskutantów po kątach. Z choinki się urwałeś – nikt tu nie neguje, że Chrystus jest Bogiem i jako Bóg, Syn Boży w Trójcy Świętej, według katolicyzmu istniał przed Narodzinami. „Zrodzony a nie stworzony, współistotny Ojcu, a przez niego wszystko się stało”. W takim kontekście, czysto teologicznym, jego domniemana „palestyńskość” nie ma żadnego znaczenia, tak jak i aryjskość, żydowskość, itd.
    .
    I nie wrzeszcz.

    • To teraz rozumiecie dlaczego tak nienawidzą Pslestyny ci tak zwani Żydzi ! Ile to juz lat sa w stanie wojny z Palestyna tak tak Bogobojni Żydzi zabili Chrystusa pana

  13. „Tak czy inaczej – biblijna właściwa „żydowskość”, tj. bycie „wiernymi Pana”, oznaczała przynależność do narodu wybranego w rozumieniu religijnym. Był to mozaizm, czyli judaizm biblijny. Pan Bóg separował „Żydów”, tj. Izraelitów od wszystkich pozostałych po to, by nie stykali się z obcymi kultami i zachowywali Prawo, które wypełniło się wraz z nadejściem Miłości, czyli Chrystusa. Natomiast judaizm talmudyczny interpretował to zupełnie inaczej, rasowo i etnicznie. Paradoksem jest, że talmudyści weszli do gry, gdy „krew izraelska” rozpłynęła się na wiele stron, a w samej Judei „Żydzi” byli mieszaniną żydowsko-edomicką po podbiciu Idumei. Idumejczycy, w przeciwieństwie do Galilejczyków, jednogłośnie przyjęli wówczas judaizm.
    .
    Generalnie temat nie na proste głowy, no i określenie „Żyd” jest tak wieloznaczne, że zdecydowanie zbyt problematyczne.”

    Doskonale powiedziane.

  14. Sigurd masz w pełni racje, swoją drogą korzystając z okazji chciałem na tym patriotycznym portalu podzielić się dwoma interesującymi lekturami pisanymi przez Polaków, dla Polaków i ku przestrodze Polaków, warto sobie wydrukować zanim znikną: http://rcin.org.pl/Content/13142/WA248_25591_F-22-346_nowakowski-strzez-o.pdf oraz KSIĄŻKA PULKOWNIKA WSI PANA ZDZISLAWA CIESIOLKIEWICZA: http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2014/02/Komplet.pdf słaba kopia, gdy przepisze umieszcze nową wersje.

  15. Widzę, że redakcja portalu także nie lubi rodzinki.pl i tym podobnych „seriali”. Skromny news, a jak cieszy.

  16. Mieszanie do tego JPII który wprowadził, ” tygodnie żydowskie” do Kościoła.. i wiele rzeczy niszczących Kościół
    poza tym to modernista i naturalista, a prawdziwe nauczanie Kościoła Rzymsko-katolickiego jest mało znane, trzeba się cofnąć i poczytać Encykliki, do pp. Piusa XII włącznie!!!

    także w katalogu stron jest odnośnik do Bractwa św. Piusa X, a w nim trochę na temat … JPII

    Katolicy i Polacy zacznijcie czytać i myśleć !

    tak jak przed I wojną lansowano żydowskie gazety dla gojów, teraz to jest robione na znacznie większą skalę

  17. Rodzinka.pl jest akurat całkiem niezła pod względem scenariusza. Na pewno o wiele lepsza od „trudnych spraw” i innych tego typu pseudo-seriali, w których zwykli ludzie robią z siebie pośmiewisko za 40, 50 zł, a producent zgarnia miliony. To tak na marginesie.

  18. Wolałem jednak Karolaka, który grał chociażby w Kryminalnych(super serial swoją drogą). Trudnych spraw itp. nie skomentuję, bo to żenada totalna. A rodzinka jest jak dla mnie zbyt przesłodzona i mało zabawna.

  19. Marco, a co Ty wprowadziłeś do Kościoła ?

  20. Tomasz Karolak jest wkurzający i bez tego. Swoją rolę w filmie Kac Wawa tłumaczy tym, że nie wiedział w czym bierze udział, jednak znany jest przede wszystkim z serialu Mamuśki, uważam, że naprawdę trudno o gorsze referencje, a przysięgam, że dobrze znam ten serial, obejrzałem wszystkie odcinki. Co ciekawe w domu serialowych państwa Sroków wisi portret Zygmunta Freuda, jest to wskazanie na to jakim to on niby był autorytetem i tu warto polecić film Davida Duke na ten temat:
    http://youtu.be/7PNPTBIMtdY

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*