Gabriele Adinolfi w rocznicę śmierci J.R.R. Tolkiena

Gabriele Adinolfi, jeden z głównych ideologów włoskiego rewolucyjnego nacjonalizmu, współtwórca legendarnej Terza Posizione, w kolejną rocznicę śmierci oddał hołd wielkiemu pisarzowi, jakim był John Ronald Reuel Tolkien. Stworzony przez niego baśniowy świat i mitologia były jedną z istotnych inspiracji włoskich (i nie tylko) NR na froncie walki metapolitycznej i kulturowej. Wystarczy wspomnieć słynne festiwale Campi Hobbit, których inicjatorem był niezmordowany, aktywny politycznie przez ponad 65 lat Pino Rauti.

2 września 1973 roku zmarł w Anglii pisarz John Ronald Reuel Tolkien. Autor Władcy Pierścieni, Hobbita czy Silmarilliona, dzięki filmowi Petera Jacksona znany dziś każdemu, natychmiast po śmierci stał się odnośnikiem dla młodzieży skupionej wokół Pino Rautiego. Tolkien to pisarz wybitny, które przekaz wybiega daleko ponad ładne baśnie dla dzieci. Niestety z wyjątkiem chlubnych wyjątków, w latach 70-tych i 80-tych, stał się Tolkien odskocznią do ucieczki w świat nierzeczywisty, szczególnie dla części młodych, którzy chcieli uciec z pola walki oraz od obowiązków. Był także alibi dla bezcelowych i niekończących się dialogów z kręgami reakcjonistów (z prawicy i lewicy). Wyglądało to mniej więcej tak: Jestem narodowym rewolucjonistą i przyjmijmy krasnoludem, rozmawiajmy z elfami i ludźmi, łączmy się, gdyż wszyscy jesteśmy zagrożeni przez Cień. Mimo wszystko jednak, pomimo interpretacji i lektury przez każdego z nas, pozostaje gigantem. Wciąż może wiele dawać. Bez korzystania ze skrótów tzw. ruchu, który prowadzi do Sarumana.

Dodajmy na koniec, iż Tolkien jest autorem kultowym nie tylko wśród włoskich narodowych rewolucjonistów, ale także ich europejskich odpowiedników.

WT