life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Warszawa powiedziała sodomitom „good bye!”

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

To już taka nowa świecka tradycja, że z roku na rok grupy dewiacyjne, maszerujące po polskich ulicach są coraz mniejsze a antyhomoseksualne akcje coraz częstsze, większe i skuteczniejsze. Rok temu w Warszawie zapowiadano 40 tysięcy dewiantów, na ulice wypełzło 4. tys.  - w większości importowanych homosiów. W roku bieżącym, w sobotę 11 czerwca, na tzw paradzie równości zamiast „obiecanych” 8 tysięcy zjawiło się ledwo tysiąc, i to z dużym zagranicznym wsparciem.

Tymczasem akcja antypedalska w stolicy była sprawna i konsekwentna. Najpierw – o godz. 11 na warszawskim Ursynowie kilkaset osób wzięło udział w demonstracji przeciwko homopropagandzie, zorganizowanej przez stowarzyszenie Zjednoczony Ursynów i autonomistów. Część z demonstrantów metrem z Ursynowa przejechała na stację Politechnika, gdzie czekała już, zalegalizowana przez Prawicę RP, MW i ONR manifestacja, kierująca się pod Sejm, gdzie z kolei własny wiec za wartościami rodzinnymi – przeciwko dewiacji zorganizowało Narodowe Odrodzenie Polski. I w te sposób, pod Sejmem – w miejscu rozpoczęcia sodomickiej parady – pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego, zebrało się kilkuset Warszawiaków, w dobrze zgranej i zorganizowanej akcji antydewiacyjnej.

Mieszkańcy stolicy bez problemu zagłuszali dewiantów, którzy tego dnia wychodzili ze skóry, by przebić wszystkie poprzednie akcje w dziwactwach i profanacjach. O ile nikogo specjalnie nie obszedł półtonowy Ryszard Kalisz z SLD, występujący w organizacyjnej różowej koszuli i z prywatnopaństwową ochronę 40 policjantów (!), o tyle puszczenie przez głośniki „pierwszego utworu” na imprezie (dosłownie tak to ujął prowadzący dewiant!), czyli Hymnu Polski, wywołało oburzenie i wyjątkowo mocne okrzyki „Prowokacja”. Niesmakiem i gwizdami powitano też nieudolnie przebranego za księdza pedała, który z platformy „błogosławił” tłum sodomitów.

Homoseksualistów ochraniało kilkuset policjantów. Słowo „ochraniało” należy rozumieć dosłownie. Funkcjonariusze nie zachowywali się bowiem jak „stróże prawa”, ale jak dobrze opłacona pedalska „nabojka”. Policjanci nie tylko przekroczyli swoje uprawnienia, ale i naruszyli przepisy karne, o czym niżej.

Generalnie akcję antydewiacyjną należy określić jako udaną – protesty przynoszą widoczny skutek w postaci organizowania się „oporu normalnych” i wyraźnego ochłodzenia chęci do manifestowania ze strony zboczeńców.

W akcji antydewiacyjnej należy odnotować dwa incydenty.

Pierwszy, w skali mikro, to napad 7. osobowej grupy lewackiej na 4 działaczy NOP (w tym jedną kobietę), w pobliżu warszawskiej siedziby Ruchu. Lewacy (nazwani później w komunikatach policjantów, ściągniętych przez postronnych świadków: „bojówką pedalską” – koniec cytatu) usiłowali odebrać nopowcom kartony z transparentami; jedna osobę zranili, ale po otrzymaniu paru „strzałów” wychowawczych –  zbiegli. Twarze kilku uciekających  sodomickich kochasiów zarejestrowały kamery monitoringu.

Drugi incydent miał charakter poważniejszy. Po skończonej akcji antydewiacyjnej policyjna prewencja otoczyła Warszawiaków dodatkowymi kordonami i nie pozwoliła się rozejść. Ludzi przetrzymano ponad 2 godziny, nie podając  - wbrew istniejącym przepisom – przyczyn. Funkcjonariusze odmawiali, wbrew odpowiednim zapisom ustawy o policji, – legitymowania się. Odmówiono wypuszczenia kobiety w zaawansowanej ciąży i rodzin z małymi dziećmi („to po co tu przychodziliście” – cytat dosłowny, i również dosłowna, klarowna odpowiedź: „a to już nie pana sprawa”) czy osób starszych. Dopiero omdlenie jednej z osób skłoniło funkcjonariuszy do sprowadzenia karetki. Policjanci uniemożliwiali nawet podawanie butelek z wodą ludziom zamkniętym „za żelaznym kordonem”, jak zaczęto żartować i napoje po prostu przez mundurową zaporę przerzucano. Policja niezwykle powolnie zaczęła legitymowac nielegalnie  przetrzymywanych, w dalszym ciągu nie informując o powodach takich działań. Jedyna informację uzyskał przybyły na miejsce poseł Pięta, któremu nie wyjaśniono co prawda, dlaczego policjanci przeprowadzają akcję o charakterze kryminalnym ani kto im to nakazał, ale za to poinformowano, że powolność kontroli zatrzymanych osób spowodowana jest posiadaniem w oddziale prewencji – tu cytat dosłowny – „dwóch długopisów”!. Ta przekazywana sobie  z ust do ust informacja spowodowała zorganizowanie błyskawicznej zbiórki narzędzi do pisania. Niestety, okazało się, że ilość długopisów posiadanych przez prewencję jest jednak dokładnie wyliczona - długopis przysługuje wyłącznie umiejącym czytać i pisać.

Jeszcze w czasie zamknięcia „pod kordonem”, część zgromadzonych zwróciła się do przedstawiciela NOP, jako organizatora wiecu, o przygotowanie wniosków o wszczęcie postępowania przeciwko policjantom.

Osoby uczestniczące w zajściu proszone są więc o wysyłanie swoich danych osobowych na adres [email protected]. Wniosek do prokuratury składać będzie organizator, natomiast osoby poszkodowane (czyli biorące udział w wydarzeniach) będą swoimi oświadczeniami potwierdzać to, co miało miejsce. Jednocześnie prosimy o nadsyłanie zdjęć twarzy tych funkcjonariuszy, którzy zachowywali się w sposób wyjątkowo bezczelny i chamski.

Należy w końcu nauczyć ich, że to nie my jesteśmy dla policji, tylko policja – opłacana z naszych pieniędzy – jest na naszej służbie. A niedopuszczalnym jest, by nasza służba zachowywała się jak banda pedałów wypuszczona z psychiatryka.

Źródło: www.nop.org.pl

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do profilu Nacjonalista.pl na Facebooku:


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: , , , , , ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

14 Komentarzy

  1. Świetna relacja. Dobrą relację zamieścił również Autonom.pl. Cośtam.net niestety zgodnie z normą – okazuje się, że pod Sejmem byli wszyscy oprócz NOP :) Szkoda.

  2. Może chłopcy i dziewczyny od Romana mają jakieś kompleksy….???
    :):)

    P.S. Widzę na jednym ze zdjęć kolega Romana Rysiu Kalisz:)

  3. faktycznie, na gejtychowym narodowcy.net żenada. Dobrze, że ZJednoczony Ursynów wymienili, po poprzednio to nawet nie pisnęli ani słowa, że akcja jest tam organizowana. A bez chłopaków stamtąd (plus autonomia i kibice), to ten marszu kultury przypominałby marsz kultury grania w brydża – czterech przy jednym stoliku. Zakryjmy to żenujące zachowanie zielonym suknem.

  4. nie wiem, czy oni mają taka mentalność, ale na pewno tak są skonstruowani dziwacznie, słomką robieni albo trawą, nei wiem, trudno powiedzieć.

  5. Proponuje bez podniet. Może o NOP zapomniano tak jak w przypadku N.pl zapomniano o tym kto był organizatorem Marszu Powstańców Śląskich ?

  6. o ile pamietam, to MW było wymienione w relacjach, zas organizatorem marszu, jak pamietam z ogloszen na sieci przeciez Komitet Marszu Powstanców, czyż nie tak? Czy tez informacja na sieci podawana była fałszywa?

  7. mnie zresztą wali, co tam gejtychy wypisują – mam swoje serwisy, wiarygodne, które czytam. Tam to mogę zajrzeć w przerwie na kawę albo dla rozweselenia. Mrówki w słonia nie zamieni nawet Coperfiled.

  8. Nie było żadnego komitetu.
    Tintin : zwróciłem jako stary giertychowiec już uwagę redakcji narodowcy.net , żeby wymieniono NOP. Nie trudno się domyślić, że brak NOP w relacji to reakcja na wcześniejsze teksty na stronie nop.org.pl o organizatorach i samym Marszu Tradycji i Kultury. Zarówno tamta zapowiedź, jak i brak NOP w relacji to oczywista małostkowość, którą w przynajmniej jednym przypadku mogę zrzucić na wiek autorów.

  9. Najlepsza na świecie napinka w internecie. Relacja na MWowskim portalu jest jaka jest – bywały gorsze, bywały również dużo, dużo lepsze.
    Ważniejsza w tym kontekście powinna być refleksja po paradzie sodomitów. Dobra mobilizacja narodowców, nacjonalistów i sympatyków, liczna kontra i trzy wartościowe marsze/pikiety – ale z drugiej strony homorewolucja zdobywa kolejne przyczółki jak chociażby w ostatnich dniach. Warto stonować emocje a już jakieś słowne przepychanki „a bo oni napisali” w kontekście nawet ostatnich dni (zamieszanie ze związkami partnerskimi) wydają się zupełnie bezcelowe.

  10. Człowiek ze zdjęcia 33 to A.C. ;) ?

    Gratuluje akcji!

  11. Hahahahaha nie Kalisz tylko Kulisz xD! Bardzo dobrze widać tutaj jaką dawką „Honoru” dysponują „Młodzi Sodomiści”.

  12. nie oszukujmy się, na Ursynowie kilkuset osób nie było

  13. Zostawmy na moment getto „RN”.
    Relację zamieścił także zaprzyjaźniony portal konserwatyzm.pl:
    http://www.konserwatyzm.pl/artykul/725/relacja-z-warszawskiego-marszu-przeciwko-zboczencom

    Relacja Janka Bodakowskiego, współpracownika portalu Nacjonalista.pl:
    http://jan.bodakowski.salon24.pl/315017,fotorelacja-homofobia-2011-otoczona-przez-policje

Odpowiedz na D. Anuluj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*